Z przeziębienia seniorzy mogą wyleczyć się sami

– Mechanizmy obronne w poszczególnych odcinkach dróg oddechowych, chronią nas przed szkodliwymi czynnikami środowiska. Najwięcej zanieczyszczeń zatrzymywanych jest w nosie. Zdarza się, choć jest to niewskazane, że oddychamy przez usta. Tam naturalną barierę tworzy bogata flora bakteryjna, wytwarzająca różnego rodzaju enzymy niszczące szkodliwe dla organizmu drobnoustroje chorobotwórcze. Kolejne odcinki dróg oddechowych są już jałowe, posiadają jednak inne skuteczne mechanizmy, jak np. transport śluzowo-rzęskowy, który oczyszcza tchawicę, drzewo oskrzelowe aż do oskrzelików z bakterii, wirusów i innych zanieczyszczeń – wyjaśniała obrazowo możliwości obronne organizmu pani doktor.

Problemem jest jeśli ktoś pali papierosy, wówczas dochodzi do porażenia rzęsek, a w konsekwencji system ten przestaje działać. Palenie papierosów niekorzystnie oddziałuje również na komórki odpornościowe znajdujące się na najniższym poziomie drzewa oskrzelowego. Makrofagi – komórki żerne zapchane pyłem lub dymem papierosowym, stają się niewydolne i przestają likwidować cząstki żywe, a więc wirusy i bakterie.

Jak chronić się przed infekcjami?

Przede wszystkim omijając duże skupiska ludzkie, bo w okresie wzmożonej zachorowalności nawet poczekalnia lekarska stanowi miejsce wzajemnego zakażania. Jeśli zimą nie ma konieczności bezpośredniego kontaktu z lekarzem, o recepty można poprosić telefonicznie i odebrać je bez potrzeby dłuższego oczekiwania w przychodni. – Starajmy się unikać czynników, które osłabiają organizm. Nie należy dopuścić do jego nadmiernego wyziębienia, ale też nie wolno się przegrzewać. Lepiej spać w chłodniejszym pomieszczeniu niż w bardzo gorącej sypialni – zachęcała prowadząca wykład.

Pani doktor przestrzegała też przed niepotrzebnym stosowaniem antybiotyków, które wyjaławiają  organizm, likwidując naturalne bariery ochronne. Na początku najlepiej leczyć się lekami przeciwgorączkowymi, witaminą C, poleżeć w łóżku, sięgać po metody, które stosowały nasze babcie – proponowała. Przy każdym przeziębieniu, które też jest chorobą wirusową (nie mylić z grypą) powinniśmy próbować przynajmniej przez dwa dni leczyć się sami. Jeśli jednak gorączka po tym czasie nie mija, a stan się pogarsza, pojawia się ropny kaszel, ropny katar, należy skorzystać z porady lekarza.

Czynnikiem często nieznanym i niedocenianym w skłonnościach do infekcji dróg oddechowych jest refluks żołądkowo-przełykowy. Jego leczenie, podobnie jak i nadkwasoty, jest w pewnym sensie profilaktyką zakażeń układu oddechowego, szczególnie w zapaleniach gardła, tchawicy, a czasem także oskrzeli, uszu i zatok.

Szczepienia na grypę!

Nie tylko trzeba unikać przeziębień, ale też warto zaszczepić się przeciw grypie. Nie należy dawać wiary opiniom ludzi, którzy twierdzili, że pomimo szczepień i tak chorowali. – Musimy pamiętać, że nie wszystkie infekcje wirusowe, które „łapiemy” od jesieni począwszy, to infekcje grypowe. W zeszłym roku prawie w ogóle nie mieliśmy na naszym terenie grypy. Wirusy są różnego rodzaju i najczęściej są to tak zwane wirusy przeziębienia, czyli rhinowirusy, dlatego nie działa na nie szczepionka przeciw grypie. Nie powodują one jednak najczęściej groźnych dla życia powikłań, tak jak grypa – tłumaczyła lek. med. Aleksandra Korczyńska-Domagała.

Każdego roku szczepionka produkowana jest na podstawie istniejących aktualnie szczepów wirusa grypy. Za zmieniającymi się co roku szczepami nieustannie trzeba nadążać, dlatego nie można na przykład tej samej szczepionki, którą zastosowano w tym roku, podać za rok, bo nie będzie działała.

Szczepienia przeciw grypie są zalecane przede wszystkim osobom starszym, przewlekle chorym oraz pozostającym w większych skupiskach ludzkich, jak np. DPS-y, a także pracownikom służby zdrowia, oświaty, urzędów. Szczególnie ważny jest ten rodzaj profilaktyki u pacjentów z przewlekłymi schorzeniami układu krążenia i oddechowego. U nich grypa może być w rezultacie nawet przyczyną śmierci!

Pani doktor, oprócz szczepień na grypę, zalecała szczepienia na pneumokoki (Streptococcus pneumoniae), które są częstą przyczyną zapalenia płuc, a u osób schorowanych nawet zgonów. Niestety szczepionki te są drogie, a portfele emerytów często skromne, więc grono osób, które mogą być zaszczepione – jest bardzo małe.

Niedoceniona witamina D

Bardzo dużą rolę w odporności człowieka na zakażenia odgrywa witamina D. – Niedobory jej mamy wszyscy, a w szczególności osoby po 60. roku życia, u których przestaje być wytwarzana w skórze pod wpływem słońca. Witamina D bierze udział w tworzeniu przeciwciał i ciał odpornościowych, dlatego zaleca się jej zażywanie przez cały rok, a w okresie zimowym nawet podwójnie. Dawka dla osób starszych to ok. 2 tys. jednostek na dobę – przypomniała pani doktor.

Zachęcała ponadto do prowadzenia higienicznego trybu życia, chodzenia na spacery nawet w chłodne dni, a także regularnego wietrzenia mieszkań.

(ewa)