Macha doradza Lenkowi
Spotkanie na szczycie włodarzy dwóch miast z powiatu. A ściślej na wałach nadodrzańskich i przystani kajakowej, gdzie rozmawiano o współpracy z wykorzystaniem nowej infrastruktury wodniackiej w Raciborzu.
Mirosław Lenk spotkał się z burmistrzem Pawłem Machą, nowym włodarzem Kuźni Raciborskiej oraz Gabrielą Tomik jego zastępcą. Ta jest znana jako entuzjastka wykorzystwywania walorów Odry, wcześniej pracowała w samorządzie kędzierzyńskim. – Burmistrz Macha przekazał mi parę swoich spostrzeżeń co do wykorzystania miejskiej przystani kajakowej. Jest z zamiłowania wodniakiem, jego uwagi były bardzo cenne. Wspólnie chcielibyśmy organizować imprezy wodniackie. Kuźnia Raciborska zabiega o dotacje unijne na budowę przystani na rzekach przepływających przez tereny gminne,w Turzu i Rudzie – twierdzi Mirosław Lenk.
Ciekawość prezydenta wzbudziły informacje nt. Nowej Soli, gdzie pływają po Odrze małe statki, choć głębokość zanurzenia wynosi tam niecałe pół metra. – U nas byłoby to także możliwe. To zmieniłoby sposób myślenia o wykorzystaniu Odry. Może nie dopłynęlibyśmy w ten sposób do Kędzierzyna Koźla ale na pewnym odcinku taka turystyka wodna mogłaby się udać – uważa M. Lenk. Chciałby takim przedsięwzięciem zainteresować przedsiębiorców jako partnerów samorządu.
(m)