Pomysł na turystyczny gadżet Raciborza
Podpatrzone na Słowacji
Artur Wierzbicki, raciborski radny powiatowy, podzielił się z nami obserwacją nt. prostego rozwiązania, które posłuży promocji miasta i Raciborszczyzny. Swoim pomysłem podzielił się już ze starostą Hajdukiem i prezydentem Lenkiem.
– To rozwiązanie pozwoli bezkosztowo reklamować nasze atrakcje. Turyści robią sobie na określonym tle zdjęcia pamiątkowe i pokazują je rodzinie i znajomym. Skorzystajmy na tym i urządźmy dla nich miejsce do fotografowania, którym chcemy się pochwalić – przekonuje włodarzy Wierzbicki.
Nie chciał zgłaszać tematu w formie interpelacji, bo okres wakacyjny niedługo mija a sesja w powiecie dopiero pod koniec sierpnia. Zgłosił się do starosty i prezydenta miasta z opisem i małym szkicem poglądowym, bo proponuje umieścić stojaki do zdjęć na zamku i rynku.
Pomysł zaczerpnął ze słowackich Tatr. Przygotowano tam turystom sześcian o wysokości 50 cm. Za nim stała tablica z pleksi z napisem. – Każdy mógł sobie wejść na ten klocek i zrobić zdjęcie. Turyści przeważnie robili zdjęcia telefonem komórkowym i wysyłali od razu w świat – relacjonuje Artur Wierzbicki. Turysta był pięknie widoczny. Był ona ponad głowami innych przechodniów. W tle było widać piękną panoramę a napis z pleksi informował gdzie właśnie wykonano to zdjęcie.
Idea bardzo podoba się w magistracie, prezydent Mirosław Lenk oznajmił, że „kupuje to”. Przy okazji zachęcił by podobne spostrzeżenia kierować do służb odpowiedzialnych za turystyczny wizerunek miasta, takich jak Raciborskie Centrum Informacji. – Mieszkańcy, którzy mogą podpowiedzieć nam ciekawe pomysły powinni przekazywać je specjalistom z RCI. Ci zajmą się ich realizacją – wyjaśnia włodarz miasta. W powiecie nie wszystkie propozcyje radnego Wierzbickiego znajdują uznanie. Jego postulat by w Raciborzu i gminach ościennych pojawiły się tabliczki kierujące na Zamek Piastowski dotąd nie doczekał się realizacji choć tablice kierujące do aquaparku ustawiono bez problemu.
(ma.w)