Inspektor domagał się łapówki
U sąsiada
Prokuratura Rejonowa w Rybniku ustala czy inspektor nadzoru budowlanego, który domagał się łapówki od jednego z petentów przyjmował w przeszłości inne korzyści majątkowe.
Sprawa dotyczy 58-letniego Ryszarda P., do niedawna zajmującego stanowisko inspektora budowlanego w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego w Rybniku. Do przestępstwa miało dojść jeszcze w sierpniu tego roku. Inspektor miał wydać decyzję w sprawie jednej z realizowanych na terenie Rybnika inwestycji. – Jeden z inwestorów miał problemy w załatwianiu formalności budowlanych a konkretnie w jej odbiorze. Pracownik Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Rybniku miał piętrzyć trudności w ich załatwieniu. Inwestorowi groziła kara administracyjna i tak zwana procedura naprawcza. Równocześnie inspektor dawał do zrozumienia, że sprawa może być załatwiona w inny sposób – mówi prokurator Jacek Sławik, szef Prokuratury Rejonowej w Rybniku. Jak ustaliliśmy, 20 sierpnia Ryszard P. miał zasugerować petentowi, że w zamian za korzyść majątkową może wydać korzystną dla przedsiębiorcy decyzję. Jej wydanie uzależnił od otrzymania 1500 złotych i... części samochodowej.
29 sierpnia Prokuratura Rejonowa w Rybniku, za pośrednictwem policji, przyjęła zawiadomienie a dzień później zatrzymano Ryszarda P. – Mężczyzna co do zasady, przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Został zastosowany wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju, i dodatkowo poręczenia majątkowego w kwocie 6 tysięcy złotych. Prokurator skorzystał również z możliwości zawieszenia inspektora w czynnościach służbowych jako funkcjonariusza publicznego – mówi prokurator. Zabezpieczony na poczet przyszłych grzywn został również majątek Ryszarda P. Były już inspektor, usłyszał zarzuty z artykułu 228 kodeksu karnego, czyli uzależnienie wydania decyzji w zamian za korzyść majątkową. – Na razie nic nie wskazuje na to, aby takie przypadki odbywały się cyklicznie – dodaje Jacek Sławik. Nazwisko Ryszarda P. już zniknęło z listy inspektorów PINB w Rybniku. Prokuratura wkrótce prześle akt oskarżenia do Sądu rejonowego w Rybniku.
(acz)