Wycinka 389 drzew odłożona do końca roku
Urząd miasta w Raciborzu na wniosek Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicac prowadzi postępowanie o wydanie zezwolenia na usunięcie 389 drzew porastających skarpy prawego i lewego brzegu Odry.
RZGW w Gliwicach uzasadnia swój wniosek chęcią poprawy drożności obwałowań odcinka rzeki, usprawnienia przepływu wód wezbraniowych oraz ułatwienia dostępu do koryta rzeki. – W toczącym się postępowaniu administracyjnym prezydent Raciborza jest organem właściwym do wydania zezwolenia w tej sprawie – wyjaśnia Anita Tyszkiewicz-Zimałka.
Dodaje, że w związku z prowadzonym postępowaniem na okoliczność występowania gatunków chronionych na tym terenie oraz mając na względzie: konieczność wyważenia interesu społecznego, racji ochrony przyrody, interesu wnioskodawcy oraz biorąc pod uwagę fakt, że zasada szybkości postępowania nie może pozostać w sprzeczności z obowiązkiem dokładnego wyjaśnienia sprawy, przedłużono termin załatwienia sprawy do 31 grudnia 2013 roku.
maw
Wacławczyk broni przyrody
Na forum rady interpelował w tej sprawie Dawid Wacławczyk z NaM-u. – Zdaję sobie sprawę, iż bezpieczeństwo powodziowe jest absolutnym priorytetem, niemniej jednak odnoszę wrażenie, że w tym wypadku jest to argument używany nieco na wyrost. Czy pnie drzew mają aż tak wielki wpływ na skutki ew. powodzi? Skoro wycięcie drzew jest istotnym elementem naszego bezpieczeństwa powodziowego – to dlaczego tych drzew nie usuwano przez ostatnie kilkadziesiąt lat? Wiele wskazuje na to, że Zbiornik Racibórz Dolny zażegna trwale zagrożenie powodziowe na terenie Raciborza i da możliwość regulowania stanów Odry. Jako przewodnik i podróżnik pragnę zauważyć, że stare drzewa, a nawet bardzo gęste zadrzewienie i obecność krzaków to stały element obecny zarówno w górnym, środkowym, jak i dolnym biegu nie tylko Odry ale i rzek, które niejednokrotnie wylewały i stanowią potencjalne zagrożenie powodziowe – twierdzi radny opozycji.