Filary Ziemi Raciborskiej uroczyście i międzynarodowo
Już po raz piąty, 17 kwietnia w Pałacyku Myśliwskim Rafako, Raciborska Izba Gospodarcza przyznała i wręczyła nagrody – „Filary Ziemi Raciborskiej”. Po raz pierwszy odbyło się to w ramach polsko-czeskiego projektu poświęconego odnawialnym źródłom energii jako szansy rozwoju gospodarczego pogranicza. W uroczystej gali, oprócz przedsiębiorców, wzięli udział przedstawiciele władz miasta i powiatu, członkowie izb gospodarczych ze Śląska oraz goście z Gospodarskiej Komory z Opawy i z tamtejszego samorządu.
Podczas uroczystej gali został odnowiony i podpisany „Akt porozumienia” pomiędzy Raciborską Izbą Gospodarczą, a Hospodarską Komorą w Opawie, który ma wzmocnić transgraniczną współpracę obu Izb. Ze strony czeskiej podpisał go Vaclaw Hon – prezes Okresní Hospodářskiej Komory Opava, a w imieniu RIG Stanisław Biel – prezes Zarządu i Henryk Straszak – członek zarządu. RIG współpracuje z opawskim partnerem już od ponad 20 lat.
Tegoroczne „Filary” są formą uhonorowania szczególnych osiągnięć przedsiębiorstw, instytucji oraz osób fizycznych dla rozwoju gospodarczego i społecznego Raciborszczyzny oraz współpracy transgranicznej. Dlatego tym razem w skład Kapituły przyznającej „Filary”, oprócz przedstawicieli RIG weszli także: Prezydent Miasta Raciborza, Starosta Powiatu Raciborskiego, Starszy Cechu Rzemiosł Różnych w Raciborzu oraz przedstawiciele Okresni Hospodarskiej Komory w Opavie. Kapituła przyznała 9 filarów spośród nominowanych kandydatów, w tym jedną nagrodę specjalną. Laureatami są:
- kategoria „duże firmy” – Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia Rolnictwa „CHEMPEST” S.A.,
- kategoria „średnie firmy” – Zakład Przetwórstwa Mięsnego „MAXPOL” Sp. z o.o.,
- kategoria „małe firmy” – „Staltech” Janusz Lewandowski,
- kategoria „mikro firmy” – Pracownia Reklam „Retex” s.c. Andrzej Jedz & Jan Machnik,
- kategoria „rzemiosło” – Cukiernia Franciszek Hosnowski,
- kategoria „społeczna” – Miejski Klub Zapaśniczy „Unia Racibórz”,
- nagroda specjalna – Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nowoczesna”.
Nagrody dla firm czeskich za współpracę transgraniczną:
- Hon a.s. Václav Hon
- RKL Opava, spol. s r.o.
– To wielka satysfakcja być nagradzanym we własnym mieście – powiedział prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowoczesna” Tadeusz Wojnar, który wystąpił w imieniu wszystkich nagrodzonych. – Chcę podkreślić, że za tymi sukcesami, które dziś tu zostały nagrodzone, takimi swoistymi „Raciborskimi Oskarami” stoją rzesze pracowników naszych firm.
AG
Projekt nr PL.3.22/3.3.04/13.03609 „Odnawialne źródła energii szansą rozwoju gospodarczego pogranicza PL–CZ. I Międzynarodowa Gala” jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz z budżetu państwa „Przekraczamy Granice”.
Arkadiusz Gruchot
Racibórz trochę bardziej sexy
Odnawialne źródła energii (OZE) to temat trendy, by nie powiedzieć sexy – rozpoczął swoje konferencyjne wystąpienie wiceprezes Rafako Krzysztof Burek. Myślę, że w odczuciu stukilkudziesięciu przedsiębiorców, urzędników, naukowców i ekspertów z całej Polski Racibórz, w wyniku tej konferencji, też stał się trochę bardziej sexy. Pomysł był dobry, a sama impreza, mimo drobnych potknięć, ważna i udana. Trzeba ją kontynuować, bo miasto jak kania dżdżu potrzebuje jakiegoś dużego, cyklicznego wydarzenia, które przyciągałoby uwagę przedsiębiorców, potencjalnych inwestorów, mediów i środowisk opiniotwórczych. O tym, że można taką imprezę stworzyć od podstaw, i nie trzeba przy tym być kurortem jak Davos czy Krynica, świadczy przykład Katowic. Pięć lat temu odbyła się tam pierwsza edycja Europejskiego Kongresu Gospodarczego, który dziś gromadzi 6 tys. uczestników: polityków, naukowców i biznesmenów z Polski i Europy. W mieście od dawna nie ma już wolnych miejsc w hotelach na te kilka majowych dni, zacierają ręce restauratorzy, taksówkarze i wielu innych usługodawców. Kongres będą relacjonować najważniejsze media.
Oczywiście „znaj proporcję mocium panie”, jak mawiał Fredro i trudno się z nim nie zgodzić. Gdyby jednak udało się zmaterializować zapowiedziane przez prezydenta Lenka starania o organizację w przyszłym roku VII Forum Przemysłu Energetyki Słonecznej byłby to kolejny, przy tym dużo większy krok do przodu. Forum corocznie skupia całe środowisko sektora energetyki słonecznej: instalatorów, producentów urządzeń, stowarzyszeń, przedstawicieli nauki i samorządów. Jest imprezą międzynarodową, która dotąd odbywała się tylko w największych polskich miastach. Te dwie imprezy mogłyby stać się już solidną bazą do stworzenia własnego, atrakcyjnego marketingowo, cyklicznego wydarzenia, którego miasto dotąd nie miało.
Z moich licznych rozmów z uczestnikami wynika, że wywieźli oni z Raciborza wspomnienie ciekawej, profesjonalnej imprezy i wizerunek miasta z dużym potencjałem, obiecującego solarnego zagłębia. Niestety mieszkańcy miasta wydarzenia prawie w ogóle nie poczuli. Zabrakło dopełnienia wydarzenia eksperckiego jakąś lżejszą formułą upowszechniania wiedzy o energetyce słonecznej, która mogłaby zainteresować i zaangażować raciborzan. W przyszłości koniecznie trzeba na to również znaleźć pomysł. Próbę podjętą tym razem na placu Długosza litościwie pominę milczeniem.