Gruba sprawa z przekrętem na paliwie
KRZANOWICE, KRZYŻANOWICE. Policjanci komisariatu w Krzyżanowicach mają pod swoją służbą teren gminy Krzanowice. W związku z tym nowy komendant jednostki, nadkom. Mirosław Mularski spotkał się z radnymi gminy Krzanowice.
Podczas omawiania działalności policji po połączeniu dwóch posterunków (w Krzanowicach i Krzyżanowicach) w jeden komisariat zapewnił, że obecnie jest więcej patroli niż było wcześniej. Szef komisariatu przyznał, że nie zna jeszcze dobrze specyfiki gminy gdyż swoją służbę przyjął na przełomie 2012 i 2013 roku.
Radny Tadeusz Kulesza prosił komendanta aby na krzanowickie tereny posyłać funkcjonariuszy znających lepiej teren. Przywołał przypadek kiedy podczas poszukiwań kobiety policjanci nie wiedzieli gdzie w Wojnowicach jest most. Powtórzył, że część mieszkańców nadal żałuje, że zabrano im posterunek.
O inną sprawę dopytywał radny Rudolf Lamla, zainteresowany losem złodziei paliwa. Gospodarze i mieszkańcy gminy mają dociekać czy sprawców już złapano. Boją się kiedy pies za długo szczeka wieczorową porą. Komendant przyznał, że to „większa sprawa”, która dotyczy części województwa, a zajmuje się nią prokuratura okręgowa. Na razie nie ma szczegółowych informacji.
Radny Herbert Czogała wstawił się za osobami, które są kilkakrotnie wzywane do komisariatu w sprawie wyjaśnień. Chodzi o dochodzenie dotyczące przekrętów w skupie złomu. Osoby, które legalnie sprzedały metal muszą teraz wyjaśniać szczegóły policji. W związku z tą uciążliwością kom. Mularski przypomniał, że każdy może wypełnić druk o zwrot kosztów dojazdu.
(woj)
Od 1 stycznia funkcjonariusze komisariatu wszczęli 54 postępowania przygotowawcze, w tym osiem związanych z mieszkańcami gminy Krzanowice. Dotyczyły one m.in. kradzieży kamery przemysłowej, kierowania rowerem w stanie nietrzeźwym, nielegalnego poboru prądu, psychicznego znęcania i przestępstwa narkotykowego. Na terenie gminy przeprowadzono 30 interwencji domowych i zatrzymano dwie osoby nieletnie pod wpływem alkoholu.