Zobacz kto dał dyrektorowi 38 tysięcy złotych
Rada społeczna wnioskuje o nagrodę dla dyrektora do zarządu powiatu.
Rada społeczna raciborskiego szpitala, obradując w okrojonym składzie, zawnioskowała o premię dla dyrektora szpitala. Wniosek akceptowało trzech z pięciu członków zarządu powiatu.
Nasz ubiegłotygodniowy tekst poświęcony gigantycznej premii dla Ryszarda Rudnika, dyrektora Szpitala Rejonowego w Raciborzu wywołał prawdziwą burzę. Nasi czytelnicy pytali, jak to możliwe, aby dyrektor szpitala, którego placówka wykazuje co roku stratę finansową otrzymywał kilkadziesiąt tysięcy złotych ekstra. Nagroda to dodatek do i tak wysokiej pensji dyrektora, która wynosi ponad 14 tysięcy złotych brutto.
Instrukcje od dyrektora
Na sierpniowej sesji rady powiatu nikt z obecnych na niej 22 radnych nie zainteresował się przyznaniem nagrody dyrektorowi szpitala. Milczała opozycja, a rajcy koalicji Razem-PO dopiero po obradach, w kuluarach skomentowali sprawę. Piotr Scholz i Łukasz Kocur (obaj reprezentują Platformę) byli zaskoczeni wysokością nagrody. O jej przyznaniu dowiedzieli się z portalu nowiny.pl. Przypomnijmy, że rada powiatu w czerwcu jednogłośnie przyjęła sprawozdanie finansowe szpitala za poprzedni rok. Jak powiedział nam starosta Adam Hajduk, to ten dokument był podstawą by wnioskować o przyznanie finansowej nagrody rocznej dyrektorowi Ryszardowi Rudnikowi. Wnioskowała o nią rada społeczna lecznicy, zaakceptował zarząd powiatu. Obu przewodniczy Hajduk. Jak jednak ustaliliśmy, rada społeczna zebrała się w niepełnym składzie. Niewykluczone, że o premię dla dyrektora wnioskowała tylko grupa osób. Kto? Tego nie udało się nam ustalić, mimo iż to informacja publiczna. – Nie mogę Państwu tego dziś udostępnić – poinformowała nas Gabriela Bujnowska z działu metodyczno-organizacyjnego, mimo iż tłumaczyliśmy, że wkrótce zamykamy najbliższe wydanie tygodnika. – Takie otrzymałam instrukcje – usłyszeliśmy po konsultacji pracownicy z dyrektorem i starostą.
Zapraszaliśmy wszystkich
Przewodniczący rady powiatu Adam Wajda, który też należy do rady społecznej potwierdził nam, że ta odbyła posiedzenie gdzie omówiono przyznanie nagrody rocznej dyrektorowi oraz wystosowano wniosek do zarządu powiatu w tej sprawie. – Było to 25 maja. Znaliśmy już wówczas wyniki finansowe lecznicy. Aby opiniowanie dotyczące nagrody rocznej było bardziej swobodne, dyrektor z zastępcą opuścili salę obrad. Rada w sprawie nagrody była zgodna – twierdzi Wajda. Nie pamięta, kogo zabrakło w składzie głosującym za jej przyznaniem. – Zaproszenie na posiedzenie wystosowano na pewno do wszystkich członków. Kto przyszedł, podpisywał listę obecności – stwierdził Wajda.
Co z tą radą?
Postanowiliśmy sami sprawdzić kto prosił o tak wysoką premię dla Ryszarda Rudnika. Radnym, którego nie było na posiedzeniu rady był między innymi Władysław Gumieniak. – Ciężko mi się wypowiadać na ten temat, bo nie byłem na radzie. Nie ulega wątpliwości, że szpital ma spore potrzeby i te pieniądze mogłyby być spożytkowane w inny sposób – mówi Gumieniak. O dodatkowe pieniądze nie prosił również poseł Henryk Siedlaczek. – Pierwsze słyszę, aby dyrektor otrzymał taką nagrodę. Ja na pewno tego nie popierałem i ciężko mi się teraz w tym temacie wypowiadać. Mam wybory i latam teraz jak wesz w żabocie – kwituje w swoim stylu Henryk Siedlaczek. Krzysztof Ciszek, radny, którego do składu rady społecznej wprowadzono jako ostatniego, 15 członka zapewnia, że o wniosku gremium doradczego nic nie wiedział. – Odkąd należę do rady społecznej nie wziąłem jeszcze udziału w jej posiedzeniu. Nie informowano mnie o zwołaniu tej rady, gdzie zadecydowano o przyznaniu dyrektorowi nagrody rocznej – oznajmił nam członek koalicji rządzącej powiatem.
Starosta akceptował swój wniosek
Na radzie był obecny Jerzy Wziontek, były starosta powiatu raciborskiego. – Nie pamiętam teraz kto był a kto nie. Było pytanie o wysokość nagrody wyrażoną w procentach pensji dyrektora. Stanęło na trzystu procentach – mówi Wziontek. Wniosek rady społecznej trafił do Zarządu Powiatu Raciborskiego. „Klepnęli” go Adam Hajduk (również szef rady społecznej), zastępca starosty Andrzej Chroboczek oraz etatowy członek zarzadu Józef Stukator. W obradach zarządu nie uczestniczyli jego nieetatowi członkowie Norbert Mika i Piotr Oleneder. Zwróciliśmy się do dyrekcji szpitala o udzielenie informacji publicznej dotyczącej obrad rady społecznej. Do sprawy wrócimy.
Adrian Czarnota, Mariusz Weidner
1. Adam Hajduk – starosta, przewodniczący rady społecznej
2. Dariusz Kandora – przedstawiciel Wojewody Śląskiego
3. Rita Serafin – burmistrz Kuźni Raciborskiej, przewodniczy Konwentowi wójtów, burmistrzów i prezydenta
4. Elżbieta Kuśmierz – finansista
5. Janusz Feliksiak – finansista
6. Henryk Siedlaczek – były starosta
7. Jerzy Wziontek – były starosta
8. Ludmiła Nowacka – wiceprezydent Miasta Racibórz
9. Tadeusz Wojnar – przewodniczący Rady Miasta Racibórz
10. Jerzy Staroń – radny powiatu
11. Władysław Gumieniak – radny powiatu
12. Brygida Abrahamczyk – wiceprzewodnicząca rady powiatu
13. Adam Wajda – przewodniczący rady powiatu
14. Ryszard Winiarski – radny powiatu, szef klubu Razem dla Ziemi Raciborskiej
15. Krzysztof Ciszek – radny powiatu
Adam Hajduk – starosta
Andrzej Chroboczek – zastępca starosty
Józef Stukator – etatowy członek zarządu
Norbert Mika – nieetatowy członek zarządu
Piotr Olender – nieetatowy członek zarządu