Tylko bez nazwisk
Tylko bez nazwisk
Przerwa służy finałowi
Czesi dziwią się, że w Polsce tak opieszale buduje się zbiornik przeciwpowodziowy. – Bo Czesi jak coś robią to systematycznie i do końca, a my robimy i nagle przerywamy – zauważył włodarz powiatu. Być może dlatego tak się dzieje, że to co przerywane zwykle trwa dłużej?
Strażnicy przyzwoitości
Prezydent świętował ze strażnikami miejskimi ich 20-lecie istnienia. Zrobił to w Pałacu Ślubów, co nadało uroczystości charakter szczególny – jakby odnawiano przysięgę, choć nie małżeńską, to jednak dotyczącą długoletniego związku. Składając życzenia prezydentowi straż miejska pomyliła się na moment z graniczną. Ale nie ma się co dziwić: obie strzegą granic. Miejska pilnuje granic przyzwoitości np. w spożywaniu alkoholu albo parkowaniu.
Nie ma zgody na lepik
Omawiając problemy drogowe w gminie Krzanowice, radny z Pietraszyna zauważył, że dziury na drogach powiatowych są przez starostwo niezauważane. – Skoro nawet nie wysłano na miejsce żadnego człowieka i powiat nie potrafi zalepić kilku dziur to kupmy worek lepiku i zalepmy to sami – zaproponował. – Gmina musi mieć na taki remont zgodę – ostudził zapał radnego, biegły w przepisach, burmistrz.