Nadzieja umiera w magistracie ostatnia
To zła pora by sprzedać plac Długosza – przekonują władze potencjalni kupcy
Władze nie zrażają się nieudanym przetargiem na sprzedaż miejskiej nieruchomości w centrum. – Zainteresowani wciąż są – podkreślają.
3 sierpnia zabrakło chętnych by kupić najatrakcyjniejszą obecnie nieruchomość w mieście. Zastępca prezydenta Raciborza Wojciech Krzyżek twierdzi, że potencjalni inwestorzy zainteresowani budową obiektu handlowo-usługowego są w stałym kontakcie z magistratem. – Mówią jednak, że to zła pora dla takiej inwestycji – tłumaczy urzędnik.
Zaplanowany na początku sierpnia przetarg na sprzedaż placu Długosza nie odbył się, bo nie było chętnych. Miasto prawdopodobnie ponowi ofertę zbycia nieruchomości. – Ostatecznej decyzji w tej sprawie jeszcze nie podjęliśmy, ale uważam, że powinniśmy dojść w procedurze sprzedaży nawet do fazy negocjacji – podsumowuje Wojciech Krzyżek.
(ma.w)