Oko w oko z ministrem
12 kwietnia w Centrum Społeczno-Kulturalnym w Pietrowicach Wielkich, Kazimierz Plocke – sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi spotkał się i dyskutował z rolnikami z terenu powiatu raciborskiego. Spotkanie było również okazją do wręczenia odznaczeń „Zasłużony dla Rolnictwa”.
Minister Plocke mówił o najważniejszych działaniach w sferze rolnictwa, które chce podjąć rząd. Są to wyrównanie unijnych dotacji dla rolników, pozyskanie większych środków na rozwój obszarów wiejskich, ochrona środowiska oraz rewizja rynków rolnych.
Kwestieporuszaneprzez rolnikówi odpowiedziministra
– Jaką widzi pan metodę na poprawę stanu melioracji?
– Powódź pokazała słabość tego systemu. Obecnie przeznaczyliśmy 1 mld 100 mln zł na meliorację. Nie na wszystko mamy wpływ, ponieważ pieniądze rządu rozdziela wojewoda. W przyszłych latach będą kolejne środki na ten cel. Nie ma co się oszukiwać, cały proces potrwa nawet kilkanaście lat.
– Raciborska spółdzielnia mleczarska, gdy w czasie kryzysu ceny mleka mocno spadły, przerzuciła część kosztów na siebie i płaciła rolnikom więcej niż inni. Przez to jej wynik finansowy nie był wystarczająco korzystny aby spółdzielnia otrzymała dotację. Czy można coś temu zaradzić?
– Z wnioskiem można wystąpić, ale jestem sceptyczny, że zostanie on pozytywnie rozpatrzony. Przepisy unijne, które określają komu i w jakich warunkach przyznaje się dotacje są od nas niezależne i nie mamy na nie wpływu.
– Unia wymaga do końca 2011 r. wymiany klatek w kurnikach. Rolników, którzy zainwestowali w wymianę klatek kilka lat temu, nie stać na nową inwestycję. Czy uda się przesunąć termin wyznaczony przez unię?
– Problem leży po stronie hodowców, którzy nie potrafią podjąć jednego stanowiska. Ci, którzy wymienili klatki na nowe nie chcą aby reszta miała lepsze warunki od nich. Niektórzy natomiast kupili złom z Niemiec, gdzie już wcześniej zaczęto wymieniać klatki i teraz żałują.
– W Polsce rolnicy mają najniższe dopłaty i najwyższe ceny. Rynek jest rozregulowany a ceny abstrakcyjne. W skupach nas straszą, że mogą kupować tańszy cukier za granicą.
– Rząd nie będzie ingerować w ceny. Rynek sam się musi regulować. Rolnik musi sprzedać produkt za tyle żeby mu się opłacało. Chcemy zabiegać aby w Polsce powstawało więcej spółdzielni rolniczych, które lepiej mogą negocjować ceny niż pojedynczy rolnik. Przyznaję, że polski rynek nie jest wystarczająco chroniony przed spekulantami, pracujemy nad tym aby to zmienić. Jeśli chodzi o rynek cukru jest to pewne, że w przyszłym roku zwiększy się limit o 15 proc.
– Rolnikom z Bieńkowic zabrano ziemie pod zbiornik przeciwpowodziowy. Rolnicy w zamian chcieli ziemię, którą Agencja Nieruchomości Rolnych dzierżawi prywatnej firmie. Pomimo tego zaproponowano im ziemie mniej korzystne.
– Znam tę sprawę, z tego co wiem Agencja Nieruchomości Rolnych jest związana umowami i nie jest łatwo znaleźć wyjście z tej sytuacji. Będziemy jednak próbować pomóc rolnikom.
Na wniosekzarządu powiatu odznaki honorowe „Zasłużonydla Rolnictwa” otrzymali:
Berthold Fichna – Bolesław, Henryka Gorywoda – Pogrzebień, Adam Hajduk – Racibórz, Aleksander Jankowski – Kuźnia Raciborska, Krystian Joszko – Ciechowice, Danuta Klemenz – Krzanowice, Ernest Kocjan – Krzanowice, Jerzy Kocjan – Borucin, Jarosław Krzystanek – Gliwice, Eugeniusz Kura – Pogrzebień, Bernard Ławnik – Modzurów, Erwin Pieruszka – Ruda, Jerzy Stromski – Krzyżanowice, Józef Stukator – Pogrzebień, Bernard Urbas – Racibórz, Piotr Wilczek – Krowiarki, Walter Witeczek – Bieńkowice.
Oprac. (woj)