Skończyło się na strachu
14 stycznia, około godziny 16.00 raciborscy strażacy zostali wezwani do pożaru dachu na ulicy Przejazdowej.
Na miejsce zadysponowano cztery wozy straży pożarnej. Na szczęście zgłoszenie okazało się fałszywe. Przyczyną całego zamieszania był dym, który wydobywał się z jednego z kominów. Zdarzenie wyglądało na tyle groźnie, że na miejsce przyjechał zastępca komendanta raciborskiej straży pożarnej.
(acz)