Dziękowali gaździnie ziemi śląskiej

Przed uroczystą mszą dziękczynną bp  Gerard Kusz pobłogosławił wszystkie przyniesione tego dnia dary, następnie korowód dożynkowy skierował się do świątyni.

 

– W tym roku w szczególny sposób Pan Bóg pokazał, że bez Jego błogosławieństwa trud rolników jest daremny – mówił biskup podczas homilii. – Jesteśmy dziś u gaździny ziemi śląskiej. Chcemy ją prosić, żeby to nasze dziękczynienie przedstawiła swemu synowi. Bo chociaż się nie przelewało, ale z głodu też nie umieramy. Praca rolnika nie jest już tak mordercza jak jeszcze 30 – 50 lat temu, ale jest ciężka i dziś za tę waszą ciężką pracę i spracowane ręce również dziękujemy – mówił biskup.

 

Starostami tegorocznych dożynek diecezjalnych byli Maria i Bernard Janoszkowie z Tworoga, właściciele rodzinnego gospodarstwa, rodzice 7 dzieci. Gospodarzem dożynek parafialnych była w tym roku Ruda Kozielska. – Mamy w tym roku 16 koron. Frekwencja dopisała, choć obawialiśmy się jak to będzie po powodzi, ale widać, że ludzie są wierni Bogu w chwilach doli i niedoli. Dziękowanie nie jest uwarunkowane tym, ile się zbierze – mówi ks. Rafał Wyleżoł proboszcz z Rud. Odbył się również konkurs koron żniwnych. Postanowiono wyróżnić wszystkie korony, doceniając trud włożony w ich przygotowanie, dlatego wszystkie reprezentacje otrzymały identyczne dyplomy.

 

Po południu na łące obok zamku odbył się festyn. Jedną z atrakcji był występ afrykańskiego zespołu Jumbo Africa. Dożynki były częścią cyklu imprez pn. Rudzka Jesień.

 

(e.Ż)