Sudół rośnie
Przedszkole w Sudole „zarabia” festynem na swe utrzymanie.
To pierwsza w mieście placówka prowadzona nie przez miasto, a grupę mieszkańców z dzielnicy.
Samorząd przekazuje niepublicznemu przedszkolu dotację na prowadzenie placówki. Ta rozwija się dynamicznie, w drugim, pełnym roku działalności powiększa nabór do grup – od września do Sudołu przyjdzie kolejnych 20 przedszkolaków. Utworzą tzw. drugi oddział. Dzięki temu młodsza grupa skupi się na zabawie, a starszaki będą przygotowywać się do edukacji w szkole.
W przedszkolu mają swoją kuchnię, a w te wakacje wymienią okna w budynku. Część pieniędzy daje magistrat, resztę musi dołożyć stowarzyszenie prowadzące placówkę. Po to organizuje się tu coroczny festyn tuż przed rozpoczęciem wakacji. W niewielkiej dzielnicy udaje się zebrać kilka tysięcy złotych.
Program wypełniają występy miejscowych przedszkolaków, a ich rodzice rozgrywają mecz piłkarski z księżmi. Dorosłym nie udał się rewanż na boisku. Przegrali z duchownymi jak przed rokiem, ale za to mniej. Nie brakuje potańcówki i tradycyjnej loterii zuski.
Gościem honorowym imprezy był prezydent Raciborza Mirosław Lenk, któremu towarzyszyła małżonka.
(m)