Naukowe plany urzędu
Tegoroczne Dni Nauki i Techniki będą miały wyjątkowy rozmach. Miasto intensyfikuje kontakty z Polską Akademią Nauk, z którą zamierza stworzyć park, gdzie młodzież uczyłaby się astronomii i fizyki.
Prezydent Raciborza gościł profesora z PAN-u. Z tą instytucją magistrat chce zawrzeć jesienią porozumienie o partnerstwie.
Co roku organizowana jest w Raciborzu impreza popularyzująca zagadnienia nauki i techniki. Edycja planowana jesienią ma być okazalsza niż dotychczasowe. – Zamierzamy stworzyć coś w rodzaju festiwalu nauki z dużą liczbą wykładów i spotkań. Odbędą się w szkołach i naszych placówkach – mówi Mirosław Lenk. Wstępne ustalenia w tej sprawie zapadły w trakcie spotkania prezydenta z profesorem Wojciechem Dębskim, zastępcą dyrektora Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk. Do Raciborza przyjadą wybitni naukowcy.
To nie jedyny wspólny temat dla władz miasta i PAN. Obie strony myślą o stworzeniu w mieście czegoś w rodzaju parku, gdzie młodzież uczyłaby się praw fizyki. Taki „Ogród doświadczeń” funkcjonuje w Krakowie, ale jego skopiowanie na ziemi raciborskiej jest niemożliwe z powodów finansowych i technicznych. – Park, który może u nas powstać, łączyłby zadania placówki naukowej z formą edukacyjną. Na przykład podczas dokonywania odwiertów w ziemi w celach badawczych, młodzież zapoznałaby się z wiedzą na ten temat – wyjaśnia wiceprezydent Wojciech Krzyżek.
Pierwotnie myślano o umiejscowieniu takiego parku w ogrodzie jordanowskim przy ulicy Stalmacha, ale tam Miasto chce zrobić plac zabaw z urządzeniami m.in. dla seniorów. Teraz mówi się zatem o lokalizacji w pobliżu raciborskiej placówki PAN-u (ul. Chłopska).
(ma.w)