Sukces Michała z I LO
Uczeń I LO w Raciborzu Michał Kamiński uzyskał tytuł finalisty LI Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym oraz tytuł laureata XIII Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy o Unii Europejskiej.
Michał Kamiński swym osiągnięciem nawiązał do bogatej już tradycji sukcesów „Jedynki” w ww. olimpiadach. Dość powiedzieć, że oprócz licznych laureatów tej szkoły dokładnie 10. lat temu Grzegorz Ruszczyk wygrał Olimpiadę Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym uzyskując tytuł laureata 1. miejsca.
Trzech uczniów szkoły – Katarzyna Łyczko, Michał Woś i Michał Kamiński – zakwalifikowało się do etapu okręgowego pierwszej z olimpiad, który odbył się w połowie stycznia w Chorzowie I LO jako jedyna szkoła w województwie wprowadziła wszystkich swych uczniów do ustnego finału okręgowego, a w najlepszej dziesiątce uczniów znalazł się Michał Kamiński, tym samym awansując do ogólnopolskiego finału. Etap centralny odbył się 13-14 marca na Uniwersytecie Warszawskim. W sobotę 13. po olimpijskich zmaganiach uczestnicy zostali podjęci przez prezydenta RP oraz jego żonę w Pałacu Prezydenckim. Natomiast w niedzielę 14. spotkali się z nimi m.in. prezes NBP Sławomir Skrzypek, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski oraz wicepremier Waldemar Pawlak.
Etap okręgowy olimpiady o UE odbył się w Katowicach w styczniu, szkołę reprezentowali tym razem Michał Woś z Michałem Kamińskim, po raz kolejny drugi z Michałów zajmując miejsce w dziesiątce awansował dalej. Finał olimpiady o UE odbył się w Szczecinie 27-28 marca. Oprócz znajomości zagadnień z całej europeistyki zawodnicy musieli wykazać się znajomością priorytetów i wykonania Narodowej Strategii Spójności 2007-2013.
– Przygotowanie do olimpiad jest oczywiście czasochłonne, a same zawody oprócz twardej wiedzy wymagają sporej odporności na stres. Nieżyjący już prezydent Kaczyński czy prezes Skrzypek mówili na olimpiadzie, że oni także brali w niej udział, z niemałymi sukcesami zresztą. Prawdą zatem może być fakt, że przyciąga ona ludzi z ciągotami do polityki i że często towarzyszą one uczestnikom przez całe życie – opowiada o zawodach Michał.
– Michał wykazywał zainteresowania wykraczające poza program szkolny od początku naszej pracy. Tak jak inne osoby z mojej „kadry olimpijskiej” wykonał ogrom pracy. Cieszę się z jego wyników, ponieważ ciężka praca – jak wiadomo – nie zawsze musi być nagrodzona. To w końcu „olimpiada”! – mówi Krystian Łyczek, nauczyciel historii i wos-u (a również wychowawca klasy Michała), który przygotował ucznia do olimpiady.
(opr. e)