Nauczyli ich czołgu, piramid i tygrysa
Instruktorzy z klubu sztuk walki jeździli od jesieni do Wojnowic, by nauczać dzieci i młodzież technik samoobrony. To pionierski projekt gminy.
Pieniądze na opłacenie instruktorów pozyskano z Regionalnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Była to część programu przeciwdziałania agresji i przemocy, jaki zgłosiła gmina.
Zamiast w bójkach sprawdź się na macie – takie było przesłanie zajęć prowadzonych w Wojnowicach przez instruktorów „Łamatora”. – Ważne, że w czasie ćwiczeń nie broili gdzie indziej – mówili Michał Musioł i Tomasz Jabłonka.
18 stycznia zajęcia podsumowano w wojnowickiej szkole, gdzie w korytarzu uczestnicy zaprezentowali swe umiejętności. – Frekwencja była zawsze wysoka. Pomimo grudniowych czy styczniowych mrozów dojeżdżali na spotkania z nami z terenu całej gminy – podkreślali instruktorzy.
Przed rodzicami, posterunkowym i burmistrzem Abrahamczykiem dzieci oraz młodzież pokazali, że nieobce są im: tygrysie skoki, salta, czołgi czy piramidy. – Uczyliśmy ich także uwalniania się z uchwytów, padów oraz elementów akrobatyki i gimnastyki – oznajmili Jabłonka i Musioł.
W zajęciach wzięło udział około 60 osób, podzielonych na cztery grupy wiekowe – od przedszkolaków po 19-latków. Już jest pomysł na kontynuację. – Chcemy w szkole stworzyć małą siłownię, Łamator jest chętny poprowadzić dalsze etapy szkolenia – zapowiada Danuta Adamczyk. Poszuka teraz sponsora lub dofinansowania, by zamysł zrealizować.
(ma.w)