Dają laptopa i... wolną rękę

O zorganizowanie konkursu dla studentów, na plan zagospodarowania przestrzennego placu, władze gminy zwróciły się do Ewy Kubicy, wykładowcy na Politechnice. Obecnie ustalane są kryteria konkursu. – Pomysł podsunął nam sołtys Jankowic, który udziela lokalu studentom Politechniki, odbywającym tu praktyki. Pani Ewa w Jankowicach ma również domek letniskowy – mówi Marcin Gałuszka-Biernacki z wydziału promocji Urzędu Miejskiego. Koncepcje studentów mają wpłynąć do urzędu do maja. W konkursie mogą brać udział studenci, którzy mają zaliczony I rok studiów. – Dajemy im wolną rękę. Jedyne założenie jest takie, że nie likwidujemy pomnika, który znajduje się na placu. Nie przedstawia on żadnych komunistycznych, peerelowskich treści i nie chcemy go niszczyć. Poza tym jesteśmy otwarci na wizje studentów – dodaje urzędnik.

 

Autor zwycięskiej koncepcji dostanie w nagrodę laptopa. – Musimy zapewnić studentom dostęp do map i planu zagospodarowania przestrzennego Kuźni. Poza kosztem laptopa to jedyny wkład z naszej strony. Gdyby opracowanie planu zlecić specjalistycznej firmie, koszt byłby o wiele większy – przekonuje Gałuszka-Biernacki. Dodaje, że urzędnicy niekoniecznie będą się trzymać wybranej koncepcji. – Być może skorzystamy z kilku prac, a wybrane będą jedynie najciekawsze elementy. Na razie nie wiadomo jak to będzie wyglądało – wyjaśnia.

 

Cały plac powinni zrobić od nowa, tu wszystko jest zniszczone – uważa Jerzy Cieślak, mieszkaniec Kuźni. – Powinno się ściągnąć całą nawierzchnię i położyć nową z kostki brukowej. Remontu wymaga amfiteatr. W sezonie letnim powinny tu być imprezy, jakieś zespoły można by ściągnąć – dodaje. Podobnego zdania jest Eugeniusz Laskowski. – Coś powinno się tu dziać, bo ile można w domu siedzieć? No to przecież powstał ten amfiteatr, żeby było gdzie pójść, spotkać się ze znajomymi. A tu ławki zerwane, wszystko zdewastowane – ubolewa mężczyzna.

 

(e.Ż)