Tak się zgrały, że wygrały
Najlepsze piłkarki są ze szkoły w Pawłowie.
Podopieczne Wojciecha Zalewskiego wygrały turniej powiatowy w futsalu dziewcząt ze szkół podstawowych. Organizatorzy żałowali, że w finałach powiatowych startuje mało drużyn. – Nauczyciele skupiają się na papierkach, a dzieci tracą – mówili.
W zawodach rozegranych 5 stycznia w Rudniku wzięły udział cztery drużyny – z Samborowic, Pawłowa, Gamowa i Rudnika. Powinny grać tu tylko najlepsze na szczeblu gminnym szkoły z 7 gmin powiatu raciborskiego: Krzyżanowic, Krzanowic, Kornowaca, Nędzy, Kuźni Raciborskiej, Pietrowic Wielkich i Rudnika. Tymczasem zdecydowały się tylko placówki z dwóch ostatnich.
– Wprowadzono nową podstawę programową na zajeciach wf i należy wpisywać numer kolejnej lekcji zgodnie z rozkładem nauczania. Wyjazd na zawody komplikuje go, tworząc zamieszanie – tak Wojciech Zalewski, nauczyciel ze szkoły w Pawłowie szuka przyczyn niskiej frekwencji. Zawody szkolne i gminne w jego gminie rozgrywa się w soboty i na zajęciach pozalekcyjnych, ale problemem jest jechać na imprezę wyższego szczebla, gdzie rozkład nauczania bierze w łeb.
Efekty rywalizacji dzieci w zawodach międzyszkolnych przekładają się na sukcesy nawet w skali kraju. Małe piłkarki z Pawłowa i Gamowa świetnie radziły sobie w organizowanych przez producenta soków Tymbark Mistrzostwach Polski w piłce nożnej. Gamów wygrał tę imprezę, Pawłów był czwarty.
Turniej w Rudniku zakończył się sukcesem szkoły z Pawłowa. – Zgrywam te dziewczęta. Zbierają doświadczenia. W pierwszej piątce występują trzecioklasistki. Liczę, że wiosną na trawie będą faworytkami nawet w zawodach krajowych – chwalił podopieczne Wojciech Zalewski. Pawłowianki wygrały z Samborowicami 1:0 i z Rudnikiem 2:1. Remis 1:1 odnotowały z Gamowem.
Drugie miejsce wywalczyły Samborowice (1:0 z Rudnikiem), trzecie Gamów, a czwarte gospodarze imprezy. Zawody sędziowała Magda Herud, studentka III roku wf w PWSZ. – Gra była fair, podyktowałam dwa karne, za zagrania ręką – poinformowała.
(ma.w)