Będzie słońce, będzie gonitwa
Hubertus przegrał z prognozą pogody.
W obawie przed chłodem i deszczem odwołano konną pogoń za lisem, czyli Hubertusa. „Koniorze” z Sudołu i Bieńkowic, którzy tą imprezą integrują się od lat, zdecydowali przenieść imprezę.
Raciborski magistrat odwołał tym samym darmowy przejazd autobusem, którym mieli dotrzeć na łąki Sudołu mieszkańcy Raciborza. Współorganizatorem Hubertusa był Urząd Gminy Krzyżanowice, który informację o odwołaniu imprezy pierwszy zamieścił na swojej witrynie 12 października.
Czy konny pościg za jeźdźcem z lisią kitą dojdzie jeszcze do skutku? – Zależy nam, by Hubertus w tym kształcie, jaki zaplanowano, został zorganizowany. Wszystko zależy od pogody – powiedziała Elena Głowacz z Referatu Promocji raciborskiego urzędu.
Przypomnijmy, że poprzednie edycje były skromnym spotkaniem grupy pasjonatów. W tym roku w organizację włączyły się dwa samorządy, miały być występy artystyczne pod namiotem oraz darmowy, myśliwski poczęstunek – z bigosem i grzańcem.
(ma.w)