Włamanie z automatem
W nocy z 19 na 20 września nieznani sprawcy włamali się do baru Borowik przy ulicy Raciborskiej w Jankowicach. Z lokalu wyniesiono wypełniony pieniędzmi automat do gier hazardowych. Łup znaleziono trzy dni później w lesie.
20 września, około godziny 13.00 policjant jadący samochodem do pracy w Rudach, kątem oka zauważył lekko uchylone drzwi do miejscowego baru Borowik. Podejrzenia potwierdziły się. Drzwi były wyłamane. Ze środka nie skradziono alkoholu a jedynie spory automat do gier hazardowych. Najprawdopodobniej powodem kradzieży były pieniądze, które się w nim znajdowały.
W maszynie było około 1700 złotych w bilonie. Samo urządzenie kosztuje około 13 tysięcy złotych. Złodzieje najprawdopodobniej wiedzieli o wadliwej instalacji alarmowej. Jak się okazuje, nie było to jedyne włamanie do wspomnianego lokalu w ostatnim czasie. W nocy z 16 na 17 września nieznani sprawcy wybili szybę w barze. Wówczas z baru nic nie zginęło. Niewykluczone, że był to rekonesans przed właściwą akcją. 23 września około godziny 20.25 jedna z osób spacerujących ulicą Wiejską zauważyła pomiędzy drzewami zniszczony automat. Rozbita maszyna leżała w zagajniku około 150 metrów od głównej drogi Jankowice – Rudy. Ponownie wezwano policję z technikiem, który zabezpieczył ślady.
(acz)