Zwycięstwo na dobry początek
Drużyna seniorów KP Unia Racibórz wznowiła zajęcia 6 lipca pod wodzą nowego trenera Bernarda Sławika.
Piłkarze w letnim okresie przygotowawczym zagrali pierwszy sparing z III-ligowym beniaminkiem drużyną Start Bogdanowice.
Sobotni rywal unitów awansował z pierwszego miejsca w tabeli IV ligi opolskiej do III ligi. Z kolei w ekipie Unii zabrakło z różnych przyczyn kilku graczy: Jarosława Rachwalskiego, Jacka Selera, Grzegorza Gawrona, Artura Potaczka, Tomasza Wardęgi, Wojtka Podolaka oraz Sebastiana Kapinosa (przeszedł do Energetyka ROW Rybnik) i Mariusza Fryderyka (przejście do LKS Krzyżanowice).
Mimo kadrowych problemów raciborskiej drużyny w sobotnim spotkaniu przeciwko drużynie Startu Bogdanowice zawodnicy Unii rozegrali dobre spotkanie, dobrze rokujące przed następnymi meczami. Raciborscy piłkarze udowodnili, że potrafią grać pressingiem i zaangażowaniem, utrzymując się przy piłce, nie mając żadnych kompleksów i respektu przed wyżej notowanym przeciwnikiem. W pierwszym kwadransie meczu na boisku panowała wyrównana gra, która trwała do 17 min spotkania. W tym czasie gry po dośrodkowaniu Kamila Szałkowskiego piłkę dobija Łukasz Zejdler. Unici poszli za ciosem, już w 21 min Mirosław Pniewski podaje do Kamila Szałkowskiego i ten strzela na bramkę, a jego strzał dobija Adam Kiełtyka. W 33 min z 10 metrów strzał Kamila Szałkowskiego trafia w słupek, a następnie po rękach bramkarza w poprzeczkę i wychodzi w boisko.
Jeszcze w 45 min meczu Unia strzela bramkę, ale ze spalonego.
Do przerwy jest 2:0 dla raciborskiej Unii, a dobra gra w pierwszych 45 min meczu napawa optymizmem raciborskich kibiców.
W drugiej połowie meczu trener Sławik dał pograć innym zawodnikom. W drużynie gości też weszło parę nowych zawodników i co stało się już tradycją, Unia traci bramkę zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy, w 46 min, po faulu Piotra Sławika na piłkarzu Startu Bogdanowice. Po wykorzystaniu dyskusyjnego rzutu karnego w meczu jest 2:1 dla Unii. W drugiej części spotkania dominacja gospodarzy po pierwszych 45 min, która objawiała się na boisku długim posiadaniem piłki i częstym przebywaniem na połowie rywala, zmalała. Mimo to na następny gol nie trzeba było długo czekać i unici mogli cieszyć się z prowadzenia 3:1 w 52 min, po faulu na Łukaszu Zejdlerze w polu karnym, jedenastkę wykorzystuje Kamil Szałkowski. W 54 min „sam na sam” z bramkarzem zostaje faulowany Edward Kowalczyk, a rzut wolny z 17 m wykonuje Kamil Szałkowski, który strzela obok spojenia słupka i poprzeczki.
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jarosław Rejwer w 65 min zdobywa bramkę główką w samo okienko bramki Michała Bedryja. Na 4:2 w 71 min podwyższa Dawid Fryt z rzutu karnego po faulu na Kamilu Szałkowskim. Ostateczny wynik spotkania w 79 min na 4:3 ustala drużyna gości, który to nasza ekipa utrzymała już do końcowego gwizdka sędziego.
Prezes Startu Bogdanowice Wojciech Piecha powiedział, że Unia zaskoczyła Start Bogdanowice walecznością i pressingiem na całym boisku. Bernard Sławik był zadowolony z gry swojego zespołu, z realizacji przedmeczowych założeń i zaangażowania zawodników. – Zmieniliśmy system gry z 4-4-2 na 3-2-4-1, którego celem jest zagęszczenie środka boiska i szybka gra z kontry. Efektem czego było nawiązanie walki z niezłym przeciwnikiem i narzucenie swojego stylu gry – przyznaje trener Sławik.
KP Unia Racibórz zagrała w składzie: Szymon Kubów, Mirosław Pniewski, Piotr Sławik, Dawid Majewski, Edward Kowalczyk, Łukasz Haras, Dawid Fryt, Patryk Podstawka, Łukasz Zejdler, Kamil Szałkowski, Adam Kiełtyka. W drugiej połowie zagrali: Michał Bedryj, Rafał Haras, Adam Mużelak, Marcin Rusin, Paweł Kampka.
(wal)