Pół wieku w miłości i zgodzie
Przyrzekali sobie, że uczynią wszystko, by ich małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe. 2 lipca w Urzędzie Stanu Cywilnego w Raciborzu 4 pary uhonorowano medalami za dotrzymanie małżeńskiej obietnicy sprzed 50 lat.
– Nie jest trudno kogoś pokochać, trudno jest wytrwać w tym uczuciu, nie ulegając pokusom łatwych rozwiązań. Wy dokonaliście tej wielkiej sztuki, dziękujemy, że jesteście przykładem, jak można być oddanym drugiej osobie – zwróciła się do jubilatów Katarzyna Kalus, kierownik USC.
– Należycie do pokolenia, które dotrzymywało złożonych obietnic. Poradziliście sobie z łączeniem pracy zawodowej z życiem rodzinnym, wychowaliście dzieci, którym teraz pomagacie w opiece nad wnukami. Niech medale będą wyrazem uznania za przeżyte wspólnie lata – mówił Mirosław Lenk, prezydent Raciborza.
Nim wręczono odznaczenia przyznane przez Prezydenta RP małżonkowie, trzymając się za ręce i nie kryjąc wzruszenia, wzajemnie podziękowali sobie za wspólne życie. Po części oficjalnej jubilaci i goście udali się na poczęstunek. – Był ślub, musi być wesele – żartował Mirosław Lenk, który rozmawiał z odznaczonymi o tym, co podoba im się w mieście i słuchał sugestii, co należy zmienić.
Pary zainteresowane były też przebiegiem najnowszych inwestycji i remontów. Padały pytania o budowę zbiornika retencyjnego, sprzedaż placu Długosza i pomnik Arki Bożka. – Jeśli chodzi o zbiornik, to środki są zabezpieczone, trzeba tylko rozwiązać problem gruntów, ale w 2017 zadanie powinno zostać ukończone. Natomiast plac Długosza planujemy zbyć już w listopadzie. Najprawdopodobniej powstanie tam galeria handlowa, by mieszkańcy nie musieli wyjeżdżać na zakupy do sąsiednich miast. Pomnik Arki Bożka na razie zostaje tam, gdzie jest, bo nie planujemy na razie zagospodarowania placu, na którym stoi. A jeżeli będzie trzeba go przenieś, to wydaje mi się, że dobrym miejscem będzie park obok szkoły dla niesłyszących. Myślę, że mieszkańcy zaakceptują ten pomysł – wyjaśniał jubilatom prezydent.
(El)