Aby ocalić od zapomnienia
Tematem konkursu literacko-historycznego była II wojna światowa i czasy powojenne we wspomnieniach naszych przodków.
Podczas uroczystej gali w G5 obecni byli m.in.: wiceprezydent miasta Racibórz Ludmiła Nowacka, wicestarosta powiatu raciborskiego Andrzej Hroboczek, przewodniczący Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Oddział w Raciborzu Marian Szlapański, prezes Związku Sybiraków Oddział w Raciborzu Mieczysław Sus, członek Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej Halina Misiak, prezes Klubu Sportowego Sokół Wojciech Nazarko i wielu innych.
Na początku uroczystości uczniowie przedstawili zebranym gościom krótki film historyczny o II wojnie światowej do piosenki „Biały Krzyż” Czerwonych Gitar. Następnie odczytano wyniki konkursu. W kat. klas VI szkół podstawowych I m. zajęła Maria Harcej (SP nr 26 Wrocław, opiekun Barbara Woźniak) za pracę pt. „Historia rodziny Harcej”. Wyróżnienie w tej kat. otrzymała dodatkowo Aleksandra Malinowska (SP nr 4 Racibórz, op. Dorota Michalika) za pracę pt. „Wspomnienia dziadka Stefana”. W kat. szkół gimnazjalnych wyróżnienia otrzymały Marta Jończyk (G Dwujęzyczne Racibórz, op. Anna Świerczyna) za pracę pt. „II wojna światowa i czasy powojenne we wspomnieniach moich przodków” oraz Anna Otlik (G nr 3 Racibórz, op. Iwona Dziki) za pracę pt. „Dlaczego zmieniono nazwę?”. W dalszej części uroczystości przedstawione zostały fragmenty prac laureatów, następnie zebrani gości udali się do sali gimnastycznej G5, gdzie taneczny występ zaprezentował Zespół Ludowy z Krymu.
– Inicjatorem tego ciekawego przedsięwzięcia, jakim jest konkurs literacko-historyczny w naszej szkole, był przewodniczący Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Oddział w Raciborzu pan Marian Szlapański. Dodatkowo organizowaliśmy w naszej szkole tzw. żywe lekcje historii, gdzie uczniowie mogli słuchać wspomnień z czasów wojny. Tak zrodził się pomysł, aby uczniowie mogli spisać ich przeżycia, mając dostęp do swoich dziadków, pradziadków czy też do wspomnień rodziców swoich przodków. Wszystko po to, aby te wszystkie wspomnienia nie odeszły w niepamięć i mogły być spisane na kartach naszej historii – tłumaczy dyrektor G5 Dariusz Malinowski, który dodał, że komisja sprawdzająca prace przyznała, że były one bardzo wzruszające i naładowane wielkimi emocjami. – Warto dalej ciągnąć taką piękną inicjatywę konkursu literacko-historycznego. Już w obecnej edycji przysłane do nas zostały prace m.in. z Wrocławia. Może uda nam się w przyszłym roku zamiast na szczeblu powiatowym ogłosić organizację ogólnopolskiego konkursu – kończy Dariusz Malinowski.
(Emil Szwed)