Oświatą ma się kto zająć
Przypomnijmy, z końcem grudnia, zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej, likwidacji uległ Miejski Zespół Oświaty. Kto przejął zadania tej placówki? – Jak wiadomo, każda zmiana organizacyjna niesie ze sobą trudności – mówi burmistrz Rita Serafin. Uspokaja jednak, że wszyscy pracownicy MZO znaleźli zatrudnienie w szkołach i przedszkolach na terenie gminy. Na przygotowanych tam stanowiskach pracy zajmują się w dalszym ciągu obsługą finansowo-księgową placówek oświatowych. Program stypendialny, realizowany do tej pory przez MZO, prowadzony będzie teraz przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Po rozstrzygnięciu procedury konkursowej obsadzone zostanie stanowisko inspektora ds. oświaty. Problemami oświaty w zakresie realizacji zadań organu prowadzącego będzie się zajmował w urzędzie specjalnie powołany referat. Koszty reorganizacji szacuje się na dzień dzisiejszy na znacznie ponad 100 tys. zł.
(e.Ż)