Zapłacimy za dłużników
Zgodnie z prawem miasta muszą zapewnić mieszkania socjalne osobom, które nie płacą czynszów w budynkach prywatnych bądź spółdzielczych. Jeśli tego nie zrobią, wówczas na gminę spada obowiązek zrekompensowania kosztów dalszego zamieszkiwania dłużników. – Niestety, oznacza to, że z kasy miejskiej, czyli z pieniędzy podatników musimy płacić za osoby nierzetelne i zadłużone. Takie jest prawo i nic na to nie poradzimy – mówi prezydent Mirosław Lenk. W tym roku może to być kwota nawet 300 tys. zł. – W zeszłym roku mieliśmy już zarezerwowane 200 tys. zł, ale pozostały niewykorzystane. Teraz będzie inaczej – dodaje Lenk. O odszkodowanie z miasta upomniała się bowiem Spółdzielnia Mieszkaniowa Nowoczesna. Dwie sprawy są już w toku i jeśli sąd wyda korzystne dla Nowoczesnej orzeczenie, wówczas miasto będzie płacić. – Czekamy na te wyroki, bo określą, jaką kwotą i za jaki okres będziemy obciążeni. Następnie najprawdopodobniej będziemy z zarządcami budynków podpisywać porozumienia tak, by zaoszczędzić kosztów sądowych – kończy prezydent.
(waw)