Potwierdzili dominację
W starciu Super Pucharu Ligi, mistrzom pokrzyżować plany miała zamiar ekipa Rozruchu Ofistar, która zwyciężyła niedawny Puchar Ligi. Finałowe stracie stało na bardzo wysokim poziomie i do ostatnich minut nie można było wyłonić zwycięzcy. Ostatecznie jednak, po nerwowej końcówce spowodowanej decyzją sędziów, to A. Drewniak wyszedł zwycięsko z rywalizacji, wygrywając wynikiem 7:5. – W dzisiejszym meczu z Rozruchem mieliśmy ciężkie zadanie. Spotkaliśmy się z nimi w Pucharze i przegraliśmy. W lidze udało nam się z nimi wygrać, więc stan naszej rywalizacji był remisowy i dzisiaj chcieliśmy przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Udało się na szczęście wygrać, głównie dzięki zgranemu zespołowi. Nasz skład gra ze sobą już 3 lata i zgranie jest naszym głównym atutem. Dodatkowo mamy 16 osób w ekipie, robimy częste rotacje w czasie meczu, co pozwala nam kondycyjnie wytrzymać trudy spotkania – wyjaśnia gracz zwycięzców, Jarosław Jania.
– Rywalizacji drużyny Rozruch Ofistar przyglądał się jej opiekun, prezes Zarządu KP Unii Racibórz, Andrzej Starzyński. – Mecz był wyrównany, walka była od początku do końca widoczna na boisku. Troszeczkę niepotrzebnie nasi zawodnicy dali się złapać kilka razy na kontry i przeciwnik idealnie wykorzystał chwilę słabości rywala, dlatego jest po raz kolejny mistrzem. Niepotrzebnie w późniejszym czasie wkradły się nerwy do gry. Sędziowie w końcu są tylko ludźmi i też zdarzają się im pomyłki, szkoda jedynie, że dzisiaj przeciwko nam – przyznaje prezes. – Przedsięwzięcie halowej ligi jest bardzo dobrym pomysłem. W okresie zimowym dopinguje ona do gry. Młodzi ludzie nie siedzą w domach, cały czas się ruszają i mnóstwo osób, które na co dzień grają na boiskach trawiastych, tutaj świetnie spędza czas, a organizacja z każdym rokiem jest lepsza – dodaje. W składzie zwycięzców zagrali: Kamil Ozór, Przemysław Łukoszek, Jarosław Jania, Grzegorz Baran, Dariusz Binek, Roman Kowalczyk, Jerzy Halfar, Wojciech Grabiniok, Tomasz Sobeczko, Bartosz Winkler. Skład ekipy Rozruch Ofistar: Dariusz Klimek, Andrzej Jasinski, Artur Potaczek, Patryk Podstawka, Łukasz Pytlik, Jarosław Rachwalski, Sebastian Kapinos, Maciej Sromek, Łukasz
Wuzik.
W tej edycji jako niespodziankę można potraktować fakt, iż Marcin Handziuk nie zdobył tytułu Króla Strzelców. Nie zawiódł natomiast drugi „etatowy” najlepszy strzelec, Wojciech Grabiniok. Zdobył on już swój 3 tytuł, tym razem mając aż pięć bramek przewagi nad drugim Krzysztofem Kupcem.
(asr)