Wykluczyli Racibórz?
Władze samorządowe województwa chcą zastosować takie kryteria podziału środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, że miasta wielkości Raciborza nie będą mogły z nich skorzystać.
– Chodzi o wskaźnik populacji, niekorzystny dla ośrodków mających niewiele ponad 50 tys. mieszkańców. Nie dostaną pieniędzy ani na małe, ani na duże projekty – mówi prezydent Mirosław Lenk.
Ratusz wysłał już do Katowic ostry protest, bo kryteria eliminują Racibórz z możliwości otrzymania dotacji np. na drogownictwo, m.in. remont Opawskiej od Ocickiej do myta. – Zaproponowaliśmy uwzględnienie w podziale miast pomiędzy 50 a 100 tys. mieszkańców albo ograniczenie dofinansowania do miliona euro. Takie rozwiązanie całkowicie nas usatysfakcjonuje. Inaczej z podobnej wielkości miastami będziemy dalej zabiegać o zmianę stanowiska Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego – kończy Lenk.
(w)