Cztery gole Ottawy
Planujący awans do klasy „A” klub z Ocic wyraźnie przegrał u siebie z Pietraszynem.
– Nawet nie pójdę do szatni po meczu, bo musiałbym zbluzgać cały zespół – narzekał na styl w jakim zagrali piłkarze z Ocic prezes Henryk Majnusz. Od 13 lat kieruje LKS i nie pamięta, żeby przegrywał pięcioma bramkami. Gospodarze zmniejszyli rozmiary porażki w drugiej połowie (gole Swanduli i Gruda), grając z przewagą zawodnika. „Katem” Ocic okazał się Łukasz Ottawa (4 bramki), gola dołożył doświadczony kapitan Andrzej Matejasik.
– Widać, że jesteśmy dobrze przygotowani. To efekty tradycyjnego zgrupowania w czeskim Kruszbergu – podkreśla prezes LKS Pietraszyn Rainard Krautwurst. Wysokie prowadzenie jego drużyny po godzinie gry w Ocicach (5:0) też go zaskoczyło. – Stawiamy na wysoką formę. Nikt nie może być pewny miejsca w jedenastce i wszyscy o nie walczą – twierdzi Krautwurst. Na meczu towarzyszył mu wieloletni trener LKS–u Ryszard Sonnek. – To był dobry mecz, tylko chłopakom brakuje kondycji, co było widać w końcówce – uznał.
Lepiej niż seniorzy grali juniorzy z raciborskiej dzielnicy, pokonując rówieśników z Pietraszyna 2:1 (po golach Króla i Szramowskiego).
Składy, Kartki
LKS Ocice: Surmiak – Potaczek, Kleta (55’ Leks), Sobierajski, Pyka, Grud (kapitan), Klohsek (35’ Solich), Kielar (50’ Wasilewski), Ziemkiewicz, Handziuk, Praszelik (40’ Swandula; żk 85’ cz. 90’); LKS Pietraszyn: Wojnowski – T. Kuc, A. Krautwurst, Rajda (żk 18’, cz 82’), Kucza, Hanzlik, Ottawa (żk 88’), Kocjan, Matejasik (65’ K. Kuczera), Purszke (47’ Kerner), M. Kuczera; sędzia główny: Jan Stanienda.
ma.w