Sezon zaczął się pomyślnie
Trener Roman Michna polecił swoim zawodnikom trzymać się w szpicy peletonu.
Na trasie okrężnej dookoła góry Ślęża ścigało się w w kwietniu 14 raciborskich kolarzy. Wśród żaków Emilia Strzeduła zajęła 6 miejsce (na 56 zawodników). Młodzik Piotr Grycan przyjechał na metę 17 (startowało 138). W kategorii juniorka młodsza świetnie w peletonie radziła sobie Agnieszka Zając i zajęła 8 miejsce. – Kolarstwo kobiece staje się wyraźnie popularniejsze. Do rywalizacji stanęło aż 106 dziewcząt – zauważa wiceprezes klubu kolarskiego z Raciborza Alojzy Strzeduła.
W licznej grupie (234) juniorów młodszych na trasie dochodziło do wielu kraks, wywrotek i przepychanek. Szymon Strzeduła na 47 kilometrze stracił swoją dobrą pozycję i finiszował dopiero 55.
Wśród 252 juniorów znalazło się 6 zawodników z CK „Ziemia Raciborska”, a trzech z nich jechało na nowym sprzęcie wysokiej klasy. Łukasz Piela już od startu, wspólnie z zawodnikami z Torunia, Kalisza i Tarnowa Podgórnego, nadawał ton peletonowi próbując odjazdów. Świetnie zaczął też Martin Herzog ale temu doświadczonemu kolarzowi znów zabrakło szczęścia w końcówce. Piela ukończył wyścig 18, Kamil Steinn 45, a Martin Herzog 61.
W kategorii elita pojawiło się dwóch raciborzan: Adam Pierzga (aktualnie TKK „Pacyfik Norda Atala” Toruń) – na mecie był 12 oraz Łukasz Strzeduła (od tego sezonu MGLKS „Błękitni Dobrawa” Koziegłowy) – 26. Rywalizowali w stawce 200 kolarzy.
opr. m