Magistrat dla ambitnych?
Z młodymi specjalistami jest dziś największy problem. Osoby po studiach mogą wybierać w ofertach zagranicznych i krajowych ze strony prywatnego sektora. Tymczasem potrzebuje ich administracja publiczna, która jednak nie ma zbyt wiele do zaoferowania jeśli chodzi o pensje. Dotychczas dostawali po 900-1000 zł a potem czekała ich długa droga awansu. Teraz ma być inaczej. Część pracowników magistratu, która ma od 3 do 7 lat stażu, dostanie podwyżki rzędu 500-600 zł. Nowi pracownicy w poszukiwanych dziedzinach będą mieli szybszą drogę awansu i szybciej wzrosną ich wynagrodzenia. Władze liczą, że dzięki temu staną się w miarę konkurencyjnym pracodawcą na rynku. Nowy system likwiduje też rażące dysproporcje pomiędzy wydziałami urzędu. Obecnie różnice w pensjach na stanowisku inspektora wynosiły nawet 1000 zł. Niestety nie wszyscy urzędnicy są zadowoleni ze zmian. Wielu bowiem nie dostało podwyżki, nie licząc corocznych 2 proc. z tytułu inflacji.
(waw)