Naśladowali wicemistrzów
Sukces polskich piłkarzy ręcznych na Mistrzostwach Świata pomógł w promocji tej dyscypliny.
Pięć lat temu nauczyciele ze szkół w gminach zaczęli organizować powiatowe turnieje w piłce ręcznej. – To gra bardzo techniczna. Strzały z wyskoku, obrona w strefie to elementy, które trzeba wyćwiczyć – podkreśla Wojciech Zalewski, jedyny z opiekunów drużyn tegorocznego turnieju, który w przeszłości uprawiał piłkę ręczną wyczynowo. – Byłem młodzikiem, a później juniorem w LZS. Graliśmy na betonowym boisku w Krowiarkach. Poza tym tradycje „szczypiorniaka” są także w Pietrowicach Wielkich i Cyprzanowie – mówi W. Zalewski.
Nauczyciel z Krzanowic, Adam Gębski (trener siatkarek w UKS) przez parę ostatnich lat jeździł z dziewczynami na finały rejonowe w piłce ręcznej. – Przegrywaliśmy tam z Czuchowem, gdzie jest klub ligowy. U nas nie ma warunków, by podwyższyć poziom. Podania czy rzuty trzeba ćwiczyć na większej sali niż nasza w Krzanowicach – wyjaśnia A. Gębski.
Gimnazjalny turniej dla szkół z naszego powiatu (z wyłączeniem Raciborza) rozegrano w hali przy gimnazjum w Kornowacu. Zgłosiło się 12 zespołów.
Gospodarz turnieju w Kornowacu Krystyna Jenderko od razu zauważyła, że te zawody mają rekordową frekwencję. – Na pewno pomogła promocja w mediach, gdy grała reprezentacja. U nas piłka ręczna „króluje” w okresie zimowym, przed takimi zawodami jak te. Przygotowujemy się wówczas do nich na SKS-ach. Nacisk na dyscyplinę zależy od kalendarza rozgrywek – mówi organizator sportu szkolnego w gminie.
– Hala w Kornowacu jest szeroka na długość naszej. To stanowi mały szok dla młodzieży wychowywanej na mniejszych obiektach. Po nagłośnieniu sukcesów naszej kadry więcej chłopaków zaczęło grać u nas w ręczną – przyznaje Piotr Jeziorski z Tworkowa. – Odkąd mamy nową halę, poziom naszej piłki ręcznej znacznie się podniósł. Dzięki temu zwyciężyliśmy – cieszył się Robert Antczak z Pietrowic.
Zbigniew Szymański - Krzanowice
Większe szanse w takich zawodach mają te szkoły, gdzie są duże sale gimnastyczne. Ręczna jest u nas mniej popularna.
ma.w