Energia ze Śląska
Słowo energia ma budzić pozytywne skojarzenia ze Śląskiem – przekonuje Mateusz Zmyślony z grupy Eskadra, która na zlecenie marszałka przygotowuje strategię marketingową w dziedzinie atrakcyjności gospodarczej, inwestycyjnej oraz turystycznej województwa śląskiego. W minionym tygodniu w Raciborzu odbyły się konsultacje społeczne dokumentu dla powiatów raciborskiego i wodzisławskiego. Sala „Strzechy” świeciła niestety pustkami. W naszej części województwa najmniej samorządowców i działaczy okazało zainteresowanie strategią, a ci co przyszli, m.in. prezydent Mirosław Lenk, uznali, że Raciborszczyzna została potraktowana przez Eskadrę „per noga”. – To od was zależy, jakie miejsce w niej zajmiecie. Czekamy na propozycje i uwagi – tłumaczył Zmyślony. – Na pewno je prześlemy – zapewnił Lenk.
Dlaczego „energia”? – Śląsk to zadowoleni i energiczni ludzie, bogate życie kulturalne oraz gospodarka, która kojarzy się ze stylem życia oraz przedsiębiorczością, zwłaszcza w małym biznesie. Jesteśmy energetycznym kręgosłupem Europy, czego potwierdzeniem jest Śląsk widziany z kosmosu. To jarząca się wstęga, a nie czarna dziura – tłumaczył ekspert Eskadry. Wyłożone przez samorząd wojewódzki pieniądze mają przynieść konkretne efekty. Więcej turystów i inwestorów. – Trzeba być lepszym od Wrocławia czy Krakowa. Województwo śląskie ma ten atut, że stolica regionu nie zdominowała innych miast, jak to ma miejsce w Małopolsce czy na Dolnym Śląsku – przekonywał Zmyślony.
Już wkrótce (strategia będzie gotowa do końca marca) w telewizji zobaczymy spoty reklamujące województwo jako „Śląskie”. Takie ujęcie zadowalana te regiony, które Śląskiem nie są (bielskie, częstochowskie). Jak zapewnia Eskadra, pokazane będą atrakcje wszystkich miejsc, w tym Raciborszczyzny.
(waw)