Wszystko zacznie się od początku
– Czuję niedosyt, że wracamy tylko z jednym zwycięstwem – przyznaje trener Witold Galiński. Jego zespół przegrał w sobotę 1:3, a w niedzielę pokonał „Rosiek” Syców 3:1 w pierwszej rundzie fazy play–off. –Jeśli chodzi o formę to jesteśmy na fali wznoszącej – uważa W. Galiński. W obu spotkaniach grali siatkarze, którzy w Raciborzu pewnie pokonali drużynę z Częstochowy. Surtel, Zniszczoł, Jajus, K. Galiński, M. Gonsior i Szafirski to pierwsza szóstka KS AZS „Rafako”. – Michał Szafirski poprawił odbiór, myśli na boisku, jest rewelacją ostatnich tygodni w naszym zespole – podkreśla trener.
Galińskiemu żal sobotniej porażki. „Rafako” przegrało 2 sety mając piłki setowe. – Wyniki 31:33 i 27:29 mówią same za siebie. Mogło być 3:0 dla nas. Chłopcy zgodnie stwierdzili, że lepiej grali w pierwszym niż drugim spotkaniu – mówi W. Galiński.
Sposobem na wyżej notowany Syców okazała się specjalnie przygotowana pod rywala taktyka. – Z Michałem Kosmolem opracowaliśmy plan na kogo grać, jak ustawiać blok itd. Sprawdziło się. Świetnie prezentowały się nasze słabe dotąd skrzydła – wymienia trener raciborzan.
Rewanże 10 i 11 lutego w Raciborzu (Hala OSiR).
ma.w