Błogosławiony dotyk
W dobie wielkiej komputeryzacji, nowoczesnej technologii ludzie coraz bardziej odsuwają się od tego, co dla nich najlepsze – od natury.
Weekendy spędzamy na zakupach i w hipermarketach, ponieważ w dni powszednie nie mamy na to czasu. Telewizja bombarduje każdego z nas reklamami o cudownych suplementach diety, środkach przeciwbólowych i maściach, które usuwają nawet największy stan zapalny z naszych mięśni i kręgosłupów. Nasze codzienne życie wygląda na ogół tak: rano wstajemy, w pośpiechu idziemy do pracy. Jesteśmy zabiegani i zestresowani. Po południu czekają na nas prace domowe, potem telewizja i zmęczeni kładziemy się spać. Na drugi dzień to samo. W weekend „odpoczywamy”. Jednak najczęściej wypoczynek taki kończy się przed telewizorem z piwkiem w ręku i trzema pilotami. Tak upływa nam czas, brzuszki rosną, mięśnie wiotczeją, a kręgosłupy zaczynają powoli „nawalać”. Do tego dochodzą bardzo często dolegliwości sercowe.
Masaż na zdrowie
Gdy jesteśmy już coraz słabsi udajemy się do lekarza, który mówi nam, że należy zmienić styl życia: więcej ćwiczyć, wprowadzić dietę, udać się do masażysty. W tym momencie należy zadać sobie pytanie, czy ta droga musi być taka kręta i długa. Przecież lepiej byłoby raz w tygodniu wygospodarować dla siebie godzinkę i skorzystać ze zbawiennej terapii. Po takim masażu nasza skóra wygładza się, poprawia się jej odżywianie, mięśnie są lepiej dotlenione i pobudzone do pracy. Szybciej przywracana jest zdolność stawów i aparatu więzadłowego do pracy. Układ krwionośny i limfatyczny pobudzone są do pracy, co powoduje wzmożenie zasilania organów w tlen i substancje odżywcze. Zwiększa się usuwanie z organizmu produktów rozpadu, likwidacja objawów zastoinowych, ułatwiona zostaje praca serca. Pod wpływem masażu polepsza się działanie układu oddechowego, w znacznym stopniu poprawia trawienie i przyswajanie substancji odżywczych. Masaż poprawia czynność filtracyjną nerek, powoduje przyspieszenie procesów biochemicznych zachodzących w naszym organizmie.
Poczuj się młodziej
W tym momencie wniosek nasuwa się sam, dla pięknej i zdrowej sylwetki najlepszy jest masaż wykonany przez dobrego masażystę, nie żadne odchudzające odżywki, ani reklamowane urządzenia, które robią z ludzi superkulturystów podczas siedzenia przed komputerem. Dodając do tego codzienną gimnastykę lub bieganie, człowiek czuje się młodszy i tak też wygląda. Zamiast spędzać niedzielne popołudnia w sklepach, wybierzmy się wraz z rodziną na spacer do lasu, szum drzew i śpiew ptaków przysłużą się nam bardziej niż jakiekolwiek pigułki antystresowe. Podsumowywując to wszystko, masaż, sauna lub basen w tygodniu, a do tego niedzielne spacery dają naszym organizmom to, czego najbardziej potrzebują.
Grzegorz Kranc