Z babcią zawsze jest fajnie
– Jak przeczytałam w gazecie wypowiedź Karolka, to byłam z niego naprawdę dumna, że tak ładnie i mądrze się wypowiedział – mówi pani Maria. - Wiedziałam o konkursie, bo wnuk zadzwonił do mnie jeszcze tego samego dnia, kiedy udzielał tego wywiadu.
Superbabcia na stałe mieszka w Gliwicach, jest na emeryturze, wcześniej pracowała w biurze projektów. - Nie widujemy się z wnukami za często, bo 25 km to jednak spora odległość, ale mamy ze sobą dobry kontakt. Na przemian albo my z mężem przyjeżdżamy do Rud albo oni nas odwiedzają – mówi pani Maria. Oprócz Karola i jego siostry Karoliny ma jeszcze czworo wnucząt, które mieszkają we Francji.
Jakie są relacje superbabci z wnukiem? - Myślę, że jestem taką normalną babcią, nie można tu mówić o jakimś rozpieszczaniu, ale mamy z wnukami bardzo dobry kontakt. Nie chcę im zastępować rodziców, bo ich rola jest najważniejsza. Kiedy się widujemy, nigdy się nie nudzimy. Gramy w różne gry, w państwa-miasta, berka, urządzamy sobie wyścigi, gramy w piłkę. Nie narzucam im się, ale kiedy chcą się ze mną bawić nigdy nie odmawiam – twierdzi pani Maria. - Z babcią to zawsze jest fajnie – przekonuje Karol. - Karolek to mądry chłopczyk i dobre dziecko. Bardzo go kocham i myślę, że on mnie też – mówi Superbabcia.
(e.Ż)