Mistrzowie z „Dwójki”
Finały miejskich rozgrywek Śląskiego Szkolnego Związku Sportowego rozegrano w sali Zespołu Szkół Budowlanych. W pierwszym meczu ZSO 1 zwyciężył „Ekonomik” 3:0 (25:20, 25:15 i 25:17) zapewniając sobie trzecie miejsce w zawodach. Opiekunami zespołów byli Piotr Michalak i Tomasz Surtel.
Mecz o pierwsze miejsce zakończył się również wynikiem 3:0 (w setach: do 20, 21 i 18) a zwyciężył ZSO 2 nad ZSOMS. Opiekun przegranej ekipy Paweł Kędzior stwierdził: – Taki jest sport, nie zawsze się wygrywa. Nawiązał w ten sposób do niedawnego triumfu swoich chłopców w turnieju mikołajkowym oraz zeszłorocznego zwycięstwa w szkolnych rozgrywkach. Mimo wygranej opiekun II LO nie był do końca zadowolony. – Gdybym nie miał siatkarzy wyszkolonych w klubie, pewnie byśmy tu nie wygrali. Tak jak wszystkie raciborskie szkoły ponadgimnazjalne i „dwójka” cierpi na małą liczbę sportowych godzin pozalekcyjnych. Nie ma gdzie i kiedy rozwijać umiejętności młodzieży – zauważył Maksymczak. Rozegranie finału w „Budowlance” urosło przy tym do rangi symbolu, bo właśnie w tej placówce, w obecnym roku szkolnym nie ma w ogóle SKS-ów.
Pozytywem tej edycji rozgrywek ŚSZS było odkrycie talentu Mateusza Władarza z ZSO 1. Tak jak przed paroma laty Witold Galiński pomógł w karierze siatkarzom PLS – Domonikowi i Kamińskiemu, tak tym razem może „zrobić” zawodowca z licealisty. – Zaczął treningi w „Rafako”. Wierzę, że za rok zagra w II lidze – mówi trener.
Mateusz Władarz – uczeń ZSO 1
W gimnazjum interesowała mnie tylko koszykówka, ale teraz chcę postawić na piłkę siatkową. Poza tym pasjonuję się astronomią.
ma.w