Z granicy
Bomba w ZUS-ie
2 lutego pracownica rybnickiego ZUS-u odebrała telefon z informacją, że w budynku znajduje się ładunek wybuchowy. Ewakuowano wszystkich pracowników i klientów. Teren zabezpieczyła policja. Specjalnie przeszkolona grupa funkcjonariuszy, przez ponad godzinę przeszukiwała budynek. Jak zawsze w takich wypadkach na miejsce przybyło pogotowie energetyczne, straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Koszt takiej akcji to kilka tysięcy złotych. Alarm był fałszywy.
Mały bohater
31 stycznia w Rybniku policji udało się ująć kieszonkowca, grasującego w autobusach. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego. Na przystanku przy ul. Hallera wysiadł z jednego autobusu i wsiadł do innego. Stanął na schodach za jedną z pasażerek. Sprawnym ruchem wyciągnął jej z torebki portfel, po czym z powrotem wsiadł do autobusu, którym przyjechał. Całe zajście widział 13-letni Karol, który w trakcie kradzieży stał za kieszonkowcem. Powiadomił o tym okradzioną kobietę a ta natychmiast zadzwoniła na policję. Razem z pokrzywdzoną i chłopakiem mundurowi pojechali radiowozem za autobusem. Złodziej zorientował się, że jest ścigany i na przystanku rzucił się do ucieczki. Szybko został zatrzymany przez policję i rozpoznany przez chłopaka. Za kradzież dokumentów, które znajdowały się w portfelu, grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Diler aresztowany
Wodzisławscy policjanci zatrzymali 28-letniego mężczyznę podejrzanego o handel narkotykami. Działał od lipca 2004 r. do października 2006 r. Sprzedał 610 działek dilerskich amfetaminy i 40 sztuk tabletek ekstazy. Przedstawiono mu zarzut posiadania i handlu narkotykami. W sprawie zarzuty postawiono 41 osobom. 10 podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych, a kolejnych 12 objęto policyjnym dozorem.