Śpiewanie przy żłóbku Pana
Po raz ostatni tej zimy rozbrzmiały dźwięki kolęd w rudzkiej świątyni. Podczas tegorocznego „Wieczoru kolęd” można było posłuchać pięciu chórów, była także okazja, by samemu włączyć się w śpiewy.
Koncert organizowany co roku przez Studium Muzyki Kościelnej przy Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Opolskiego oraz Sanktuarium Matki Bożej w Rudach od początku budzi duże zainteresowanie. W tym roku zebrani mogli posłuchać występów takich chórów jak: Seraf z Rybnika pod dyrekcją Krystyny Lubos, Schola Parafii Bożego Ciała z Bytomia-Miechowic pod dyrekcją Doroty Giglek (laureat I miejsca w kategorii schól młodzieżowych na Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie), Chór im. Juliusza Rogera z Rud pod dyrekcją Krystyny Lubos, Chór Kameralny z Gliwic pod dyrekcją Joanny Rudlik oraz Chór, Schola i Zespół Instrumentalny Parafii Świętej Anny w Babicach pod dyrekcją Brygidy Tomali.
– Muzyka w starym opactwie – Śpiewanie przy żłóbku Pana, bo tak brzmi pełny tytuł tej imprezy, jest pewną paralelą do letnich koncertów, które się tutaj odbywają – wyjaśnia ks. Bogdan Kicinger, współorganizator wieczoru kolęd. – Nie nazywamy tego koncertem, ale wieczorem kolęd, gdyż chcemy zawsze, aby do wspólnego śpiewania włączali się wszyscy ludzie. Ma to prowadzić do głębszego zachwytu kolędami i przeniesienia tego śpiewania do domów rodzinnych. Tym bardziej, że trochę to rodzinne kolędowanie zanika, przy takiej obfitości sprzętu grającego – dodaje ks. Kicinger.
Na koncercie obecny był ks. prof. Antoni Reginek, prezes Stowarzyszenia Polskich Muzyków Kościelnych, który uznał poziom muzykowania za bardzo wysoki i wyraził słowa uznania dla wszystkich wykonawców i organizatorów spotkania.
(e.Ż)