Jak wypiłeś, nie jedź
Policjanci z raciborskiej komendy, 18 listopada, na terenie całego powiatu przeprowadzili akcję „Trzeźwość”.
Działania rozpoczęły się po godz. 20.00. Braliśmy w nich udział razem z podkom. Sebastainem Dworakiem, naczelnikiem sekcji ruchu drogowego, i nadkom. Leszkiem Margasem. Opisujemy kilka ze zdarzeń, do jakich doszło na terenie całego powiatu.
Drzemka na przystanku
W Markowicach na przystanku autobusowym spało sobie w najlepsze dwóch mężczyzn. Pozy, jakie przybrali, wskazywały na to, że zmogło ich zmęczenie po zbyt dużej dawce alkoholu. Tuż obok stał rower. Policjanci nie mieli złudzeń, że, kiedy mężczyźni się ockną, któryś z nich będzie chciał na nim jechać, stwarzając zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i innych kierowców. Przeczucie okazało się słuszne. Po przebudzeniu jeden z nich stwierdził, że nic mu nie jest i próbował podejść do roweru. Przewrócił się razem z nim. Na miejsce przybyły radiowozy, które miały odwieźć delikwentów do domów, zanim ci doprowadziliby do jakiegoś wypadku.
Pijany małolat
Późną nocą pod dyskoteką w Pogrzebieniu było pełno ludzi. Zabawa trwała w najlepsze. Policjanci zauważyli kilku chłopaków, usiłujących prowadzić kolegę, który zataczał się po całym chodniku i ulicy. Jak się okazało, miał ok. 1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjantom przyznał się, że wypił kilka piw, które kupili mu starsi znajomi. Chłopak miał 17 lat, i był już notowany. Zatrzymani razem z nim koledzy mieli po 15 lat. Byli trzeźwi.
Dorwać małego
Najwięcej pracy policjanci mieli grubo po północy, gdy bawiący się na dyskotekach i imprezach wracali do domów. Jak się okazało, niektórzy kierowali samochodami pod wpływem alkoholu. Kilku z nich nie chciało się zatrzymać do kontroli, więc policjanci ruszali za nimi w pościg. Tak też się działo w przypadku „malucha” na wodzisławskich numerach rejestracyjnych. Pojazd został znaleziony w niedzielę, w Pogrzebieniu. Tego samego dnia właścicielka zgłosiła jego kradzież. Policjanci wyjaśnią okoliczności zdarzenia. Ich podejrzenia wzbudził fakt, że rzekomo skradziony samochód stał ukryty między budynkami, nie uszkodzony i zamknięty na klucz.
Kolejnego uciekającego pojazdem kierowcę zatrzymały dopiero siły natury. Chcąc ujść policyjnemu pościgowi, zjechał z szosy na polną drogę, prowadzącą w las. Ugrzązł w błocie, a tuż za nim policyjny radiowóz. Okazało się, że kierowca był trzeźwy, lecz nie miał przy sobie prawa jazdy. Normalnie za coś takiego otrzymałby 50- złotowy mandat. Ucieczka przed policjantami kosztowała go 1 tys. zł. kary. Zdarzyło się, że dwukrotnie zatrzymano ten sam pojazd. Za każdym razem prowadził go inny, nietrzeźwy kierowca.
Podkom. Sebastian Dworak
Nietrzeźwość kierowców jest jedną z głównych przyczyn wypadków i kolizji drogowych. W akcji „Trzeźwość” przeprowadzonej 18 listopada na terenie naszego powiatu brała udział nie tylko „ drogówka”, lecz także inni policjanci i straż graniczna. Skontrolowaliśmy 135 osób, zatrzymanych zostało 9 nietrzeźwych kierowców samochdów i jeden pieszy, stwarzający zagrożenie w ruchu drogowym, 3 samochody odholowano na policyjny parking. Zatrzymaliśmy 6 praw jazdy.
(Adk)