Odsiadka z pomysłem
Na terenie raciborskiego zakładu karnego rozegrano zawody w pięcioboju siłowym. Uczestniczyło w nim 28 skazanych. Rywalizowali ze sobą w skoku w dal z miejsca, wyciskaniu sztangi, pompkach, pchnięciu kulą i biegu na 1000 m. Wręczenie nagród odbyło się 7 listopada.
Zakład Karny w Raciborzu otrzymał nagrodę główną w ekologicznym konkursie fundacji „Silesia”.
Konkurs został rozstrzygnięty pod koniec października w Katowicach. Raciborskie więzienie otrzymało nagrodę za realizację programu ekologicznego. Zwyciężało także w poprzednich edycjach imprezy. Działania realizowane są w ramach funkcjonującego w zakładzie Koła Zrównoważonego Rozwoju „Paragrafek”. – Kilka lat temu wpadłem na pomysł, by wprowadzić resocjalizację poprzez ekologię – mówi Marek Kwiecień, opiekun koła. W ramach tych działań osadzeni segregują odpady, zbierają baterie, współpracują z fundacjami ekologicznymi i różnymi instytucjami, biorą udział w akcji „Sprzątania Świata”, budują budki dla ptaków, które trafiają do szkół oraz wykonują oznakowania ścieżek rowerowych na terenie rybnickiego nadleśnictwa.
Akcja propagowana jest na różne sposoby. W więziennej kablówce czy radiowęźle emitowane są filmy edukacyjne oraz prezentacje, przygotowywane przez osadzonych, działających w „Paragrafku”. Odbywają się też pogadanki, po czym cykl tematyczny zamykany jest konkursem, w którym udział mogą wziąć wszyscy skazani. – Ekologia to nie tylko segregowanie odpadów, lecz także zdrowy tryb życia, bez nałogów. Organizujemy prelekcje na temat uzależnień oraz sportowe rozgrywki. Ci ludzie kiedyś wyjdą z więzienia, wrócą do swoich rodzin. Uczymy ich, że zamiast z nudów pójść do knajpy, mogą aktywnie spędzić wolny czas, razem ze swoimi dziećmi – zapewnia pomysłodawca przedsięwzięcia. – Nigdy nie brałem udziału w zawodach . Jedyny sport, jaki uprawiałem, to ucieczka przed policjantami. Ale szanse nie były równe, bo gonili mnie radiowozem – żartuje jeden zosadzonych, nagrodzony za wyniki w sporcie.
Opiekun „Paragrafka” szczególnie zadowolony jest z wyników akcji zbierania baterii. W ciągu roku udało się pozyskać ich 200 kg, a do tego zaangażować w podobne działania także inne więzienia na terenie całego kraju. To dużo, jak na zamknięty zakład. W zbiórkę angażują się bowiem rodziny skazanych. Dzięki temu osadzeni mogą uzyskać nagrodę w postaci przedłużonego lub też dodatkowego widzenia. Również to ma na celu oddziaływanie resocjalizacyjne. Mogą więcej czasu spędzić z bliskimi, utrzymać z nimi kontakt, a co za tym idzie, lepiej funkcjonować w środowisku, do którego wrócą po odbyciu kary.
Mjr Mirosław Małek rzecznik prasowy ZK w Raciborzu
W konkursie uczestniczyliśmy jako zakład karny, w którym działa szkoła zawodowa dla skazanych. Wystartowaliśmy wśród 80 placówek oświatowo-wychowawczych z całego województwa śląskiego.
A. Dik