Wykręcili się sianem
Kandydujący na prezydenta Raciborza Mirosław Lenk i Tomasz Kusy osiągnęli porozumienie.
Obaj podjęli decyzję, że 22 listopada nie wezmą udziału w debacie prezydenckiej, jaką Nowiny Raciborskie zamierzały przeprowadzić z udziałem mieszkańców w DK „Strzecha”. Wcześniej potwierdzili swoje przyjście, zaakceptowali scenariusz. Miały być pytania o zarządzanie miastem, o sprawy kadrowe, w tym o zastępców, pozyskiwanie pieniędzy z UE, recepty na rozwój gospodarczy. Chcieliśmy, by pytania przygotowali także nasi Czytelnicy, internauci i inni zainteresowani wyborem najlepszej kandydatury. O odwołaniu debaty dowiedzieliśmy się przed zamknięciem numeru. Panowie nie chcieli podać uzasadnienia decyzji. Cóż, trzeba ją uszanować. Mieliśmy nadzieję, że o ważnych dla miasta sprawach można rozmawiać z wyborcami przy otwartej kurtynie, prezentując argumenty i pomysły, a nie tylko ulotki i plakaty. Może debaty doczekamy się za cztery lata, o ile jeszcze mieszkańcy zechcą iść do urn, bo jak widać politycy mają swoje strategie, a wyborcy mogą tylko głosować. PYTAĆ JUŻ NIE.