Seniorzy też potrafią się bawić
LEONARD PENDZICH
To jest bardzo fajna impreza, dlatego już czwarty raz tutaj przyszedłem. Można miło spędzić czas przy zabawie, chociaż nie tańczymy. Mam 70 lat. Przyszedłem tutaj z żoną, jest też wielu znajomych oraz sąsiadów. Tematów do rozmowy nam nie brakuje i jest naprawdę wesoło.Można pogadać, ale też pośpiewać stare kawałki, które wszyscy znają. Mam nadzieję, że za rok znowu uda mi się przyjść.
KRYSTYNA DEPTA
Jestem przewodniczącą KGW. Zawsze zajmowałam się organizacją, przygotowywałam posiłki, w tym roku po raz pierwszy jestem tu jako seniorka, dostałam zaproszenie wraz z mężem. Takie spotkania są bardzo potrzebne, dzisiaj mogłam porozmawiać z wieloma koleżankami, z którymi kiedyś pracowałam. Stąd jeszcze nikt nie wyszedł niezadowolony, co roku ludziom bardzo się podoba.
TEODOR KŁODA
Mam 59 lat, jestem z Jankowic. Pierwszy raz przyszedłem na Dzień Seniora. Jest tu trochę za dużo ludzi, poza tym bardzo mi się podoba. Takie imprezy powinny się odbywać dwa razy do roku i tylko dla mieszkańców Jankowic, tak żeby można było potańczyć. W tej sali jest za mało miejsca na spotkanie dla wszystkich trzech wsi. Przy takiej muzyce ci młodsi emeryci na pewno chętnie by się bawili.
HELENA KACZUR
Jestem z Białego Dworu, po raz pierwszy uczestniczę w spotkaniu z okazji Dnia Seniora.Jest tu bardzo miło, już dawno się tak dobrze nie bawiłam. Wszystko mi się tutaj podoba i zaproszona orkiestra i występy kabaretu dziecięcego oraz to, że wszyscy możemy pośpiewać. Jestem wdową, raczej rzadko widuję tylu znajomych. Chciałabym, żeby częściej były takie spotkania.