Daleko nie zajdą
Daleko nam do Holandii, gdzie po ulicach poruszają się setki rowerzystów. Przeciętny Polak używa swojego jednośladu jadąc co najwyżej do sklepu tuż za rogiem. Nie mamy dróżek, wyznaczonych tras do bezpiecznej rekreacji. Rower w przeciwieństwie do samochodu nie ma karty pojazdu, dlatego też mało który użytkownik wie, że aby sprzęt zachował dłuższą żywotność wymaga regularnego serwisowania a także przeglądu. Większość rowerzystów woli zakupić wymagającą wymiany część, by we własnej piwnicy lub garażu pomajsterkować. Serwisy i salony rowerowe przeżywają wzmożone zainteresowanie ze strony klientów, głównie latem.
Zapytaliśmy właścicieli i kierowników serwisów, co sądzą o obniżce VAT i na ile wpłynie ona na ceny ich usług.
Czesław Grosman - kierownik Centrum Rowerowego w Raciborzu
Ceny naszych usług stanieją o 20%. To dodatkowe 5% dodamy ze względu na duży obrót w naszym centrum. Przy małych naprawach będzie to dla klienta prawie nieodczuwalne, lecz już np. przy usłudze przeglądowej, za którą do tej pory płacono 50 zł, będzie to obniżka rzędu 10 zł.
Andrzej Skowalczyński - salon i serwis rowerowy w Raciborzu
Ceny w naszym serwisie pozostaną raczej bez zmian. Jest to związane z niewysokim obrotem jaki mamy. W porównaniu z Opolem, gdzie prowadzimy również sklep, ceny w Raciborzu są o wiele niższe. Większość klientów naprawia rowery w domu lub kupuje części do wymiany we własnym zakresie.
Arkadiusz Bolik - właściciel serwisu rowerowegow Krzyżanowicach
O obniżce podatku wiem, jednak nie wpłynie to na ceny usług u mnie, bo nie jestem płatnikiem VAT-u. Moi klienci najczęściej oddają do naprawy koła, dętki a rzadziej kupują nowe rowery. W związku z tym sądzę, że w branży tej nie ma zbytnio możliwości by zejść z obecnych cen.
Basia Staniczek