Jesienią wzmocnij odporność
Herbatka malinowa albo cynamonowa, zioła czy też szczepionki? Każdy szuka dla siebie sposobu na jesienne dolegliwości.
Lek. med. Wioletta Grabiec, specjalista chorób wewnętrznych
Nadeszła jesień, wraz z nią deszczowe dni i duże wahania temperatur. Przy takiej pogodzie organizm staje się bardziej podatny na wszelkie infekcje. Stajemy się słabsi, często chorujemy. Nasila się występowanie infekcji dróg oddechowych. Dominują infekcje wirusowe oraz przeziębienia. Powinniśmy więc zapobiegać wychładzaniu organizmu, dbać o prawidłowe odżywianie i wypoczynek, przede wszystkim wysypiać się. Nasz układ odpornościowy będzie wtedy lepiej sobie radził z chorobą. Powinniśmy unikać miejsc, gdzie jest dużo osób kaszlących i kichających, ponieważ infekcje wirusowe przenoszą się głównie drogą kropelkową. Jeśli dopadnie nas katar i łamanie w kościach starajmy się przez 2-3 dni wypocząć w domu, pomogą ciepłe płyny, np.: herbata z malinami lub mleko z miodem oraz dostępne w aptekach leki przeciwgorączkowe. Przeciwkaszlowo działają podbiał, młode pędy sosny, syrop z cebuli oraz dziewanna. Działanie stymulujące odporność organizmu ma jeżówka purpurowa oraz olej z wątroby rekina. Często infekcje nie wymagają stosowania antybiotyków. Nie należy lekceważyć przeziębień szczególnie takich, które przebiegają z wysoką gorączką i męczącym kaszlem. Zbagatelizowana grypa może skończyć się poważnymi powikłaniami np. zapaleniem mięśnia sercowego.
Mówiąc o profilaktyce infekcji możemy przypomnieć o szczepieniach. Teraz jest najlepszy okres, żeby się zaszczepić przeciw grypie. Powinny to zrobić osoby z obniżoną odpornością, często chorujące lub narażone na kontakt z chorymi, np. pracownicy służby zdrowia, szkół i przedszkoli. Szczepienia zalecane są osobom starszym, z przewlekłymi schorzeniami układu krążenia i układu oddechowego. Szczepienia są bezpieczne i z reguły nie wywołują żadnych skutków ubocznych.
Lek. med. Bogusław Szendzielorz, pediatra, neonatolog
Matki wiele razy pytają o to, w jaki sposób uodpornić swoje dzieci. Niestety trudno coś poradzić, bo do tej pory nie wynaleziono skutecznego w stu procentach środka. Myślę, że ten, kto stworzyłby taki lek, byłby z pewnością miliarderem bogatszym od Billa Gatesa. Dzieci mają odporność przeciwwirusową albo też nie. Te które są odporne, są zarazem naturalnie chronione. Pozostałe niestety narażone są na częste infekcje. Leków odbudowujących odporność jest mało. Jeden z takich farmakologicznych sposobów to równoczesne podanie szczepionki przeciwko grypie razem z preparatem immunostymulującym, ale trzeba wiedzieć, że nawet szczepionka nie zapobiega w stu procentach przeziębieniom czy grypie, a jedynie powoduje łagodniejszy przebieg choroby. Z pewnością na infekcje częściej narażone są dzieci leczone antybiotykami albo chorujące przewlekle i one właśnie stanowią grupę, dla których szczepienie jest wskazane. Warto dodać, że 80 proc. chorób to choroby wirusowe.
(izis)