Dzięki takim imprezom znajdą się następcy Beaty Szyjki

Nasza znakomita lekkoatletka propaguje swoją dyscyplinę wśród uczniów podstawówek.

 

„Lekkoatletyczne czwartki” to zawody od paru lat organizowane przez SSP 15 (a ściślej przez miejscowy UKS „Victoria”). Odbywają się w dwóch tzw. rzutach – jesienią i wiosną. Ponieważ na stadion PWSZ, na którym ciągle ćwiczą studenci, trudno było dostać się w czwartek, szkolny mityng odbył się dwa dni wcześniej. 3 października kameralny obiekt w pobliżu „piętnastki” zmienił się w pełną dziecięcej wrzawy arenę lekkoatletów. Chcę rozpowszechnić u młodych zamiłowanie do ruszania się, a zwłaszcza do lekkoatletyki – tłumaczy Beata Monica–Szyjka, nauczyciel SSP 15, z wieloma sukcesami na trasach m.in. maratonów.

 

W edycji październikowej najlepszymi zawodnikami byli Rafał Smoleń (podopieczny Adama Kurpisa, zwyciężył na 300 m) i Vanessa Farina (była najlepsza na 600 m, trenuje ją Patrycja Michalik) – on uczy się w SSP 15, ona w SP 8. Poza szkołami z naszego miasta w zawodach wzięła udział reprezentacja placówki z Walców (Opolszczyzna). Chciałabym do zestawu konkurencji tu rozgrywanych dołączyć jeszcze skok wzwyż. W tej edycji też była nowość w postaci biegu na 300 m – tłumaczy B. Monica–Szyjka.

 

(ma.w)