Chłopcy z fantazją
Dwunastoletni chłopcy z Raciborza grali na Stadionie Śląskim
Kadra Podokręgu zajęła drugie miejsce w ogólnopolskim turnieju trampkarzy.
Drużyna trenowana przez Marka Pikułę wyróżnia się wśród rówieśników, wysoko wygrywa mecze z rywalami z regionu, a jej trzech piłkarzy występuje w reprezentacji Śląska. Podczas obozu w Koniecpolu na tyle spodobaliśmy się organizatorom dużego turnieju na Stadionie Śląskim, że zaprosili nas do udziału w nim – mówi M. Pikuła. Trener niestety rozchorował się tuż przed wyjazdem na imprezę i musiał go zastąpić Bernard Sławik. To doświaczony trener II klasy, który obronił dyplom u samego Antoniego Piechniczka. W przyszłym roku ma zająć się kadrą Podokręgu rocznika 96.
Wśród rywali byli m.in.: Cracovia, „Polonia” Bytom, reprezentacja Podokręgu Katowice i miejsowy GKS. Raciborzanie dotarli do finału, zwyciężając „Śląsk” Świętochłowice aż 7:0 (gole: Jakub Pytlik 2, Paweł Teodorowicz, Grzegorz Benedyk, Zbigniew Grasman, Patryk Plecner, Konrad Świstowski) i słynną Cracovię 1:0 (Grasman). Bezbramkowo zremisowali z „Rakowem” Częstochowa, a ulegli GKS Katowice 0:2 i gospodarzom ze Stadionu Śląskiego w takim samym stosunku. Warto zauważyć, że każdy z rywali miał szeroką ponad 20-osobową kadrę, tymczasem ja dysponowałem 16-tką – mówi Bernard Sławik. Drugie miejsce to ogromny sukces, bo większość z przeciwników to wielkie kluby z tradycjami.
Awans raciborzan do finału zaskoczył organizatorów. Zyskali możliwość gry o I miejsce dzięki protestowi złożonemu przez Janusza Gałązkę z Wydziału Szkolenia raciborskiego Podokręgu, bo wcześniej miejscowi nie umieli się doliczyć lepszego bilansu bramkowego gości.
Poza strzelcami bramek w Chorzowie zagrali: Michał Pytlik, Mateusz Sitnik (obaj „Unia” Racibórz”), Adrian Rosik („Rafako”), Patryk Wolny (Pstrążna), Seweryn Hink, Dawid Dzierżęga (Pszów), Patryk Królczyk, Paweł Stabla i Łukasz Bugla (Jedłownik). Niektórzy mają zadatki na dobrych piłkarzy. Nie wolno tylko zmarnować ich talentu – przestrzega Bernard Sławik.
(ma.w)