Jeżdżą z dumą
150 „Błękitnych Rycerzy” zjechało do Raciborza by uroczyście rozpocząć ogólnopolski sezon motocyklowy międzynarodowego klubu Blue Knights.
Członkowie międzynarodowego klubu motocyklowego Blue Knights, zrzeszającego stróżów prawa na całym świecie, 5-7 maja, zjechali do Raciborza, gdzie odbyło się ogólnopolskie rozpoczęcie sezonu motocyklowego.
Impreza zorganizowana została wspólnie przez oddziały BK Poland I i II. Wzięło w niej udział 150 osób. Wśród nich byli przedstawiciele klubu z Niemiec, m.in. prezydent BK Germany XIV Jürgen Pohl, który do Raciborza ma szczególny sentyment. Tu urodziła się jego matka. Przyjechali też goście z Czech, reprezentujący klub Black Dogs oraz przedstawiciele polskiej sekcji motocyklowego klubu IPA, podobnie jak BK zrzeszający funkcjonariuszy. Miasteczko zlotowe znajdowało się na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji. Ponad 100 motocykli zaparkowało na płycie lodowiska. Podczas oficjalnej części imprezy uroczyście przyjęto do grona „Błękitnych Rycerzy” nowych członków. Zostali pasowani mieczem przez prezydentów klubów. Oprawę ceremonii stanowił pokaz walk bractwa rycerskiego w wykonaniu Drengów znad Górnej Odry.
Główna siedziba klubu mieści się w Stanach Zjednoczonych. Członkowie BK noszą charakterystyczne kamizelki z niebieskiej skóry i klubowymi emblematami. Ich barwy i wzór są zastrzeżone. Klub posiada międzynarodowe władze, konstytucję a nawet hymn. Należy do niego ok. 18 tys. funkcjonariuszy na całym świecie. Hasło klubu brzmi: „Ride with Pride” (Jedź z dumą). Celem stowarzyszenia jest m.in. promowanie braterstwa i wzajemnej pomocy. To naprawdę działa, szczególnie w podróżowaniu, zwiedzaniu, udzielaniu noclegów nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Sam z tego za granicą niejednokrotnie korzystałem - zapewnia Paweł Kubiś, wiceprezydent BK Poland I. O klubie dowiedziałem się od kolegi, który już w nim jest. Spodobało mi się, bo tu na motorach się nie wariuje, tylko zwiedza świat. Rycerze to wielka rodzina, która się lubi i szanuje – opowiada oczekujący na przyjęcie Wojciech Bednarek z Raciborza. Aby zostać członkiem klubu, trzeba przejść okres kandydacki.
Dwa polskie oddziały BK dopiero przecierają szlaki. Nie jest ważna liczba osób, lecz to, by byli to ludzie, którzy chcą być razem – twierdzi Jarosław Wilczyński, prezydent BK Poland II. Do klubu zamierzają także dołączyć panie. Dwie z nich już są na liście kandydackiej BK Poland I. Cóż, w pracy też jestem rodzynkiem. Wiem, że koledzy chętnie pomogą, ale mam nadzieję, że wspólnie z koleżanką damy radę i stworzymy z chłopakami zgraną ekipę – mówi Lidia Juszczyk, policjanta z Raciborza, która już od kilku lat jeździ motocyklem. Agnieszka Celejowska z Legionowa wstąpi do klubu razem z mężem. Obydwoje są policjantami. To fantastycznie, że dziewczyny chcą jeździć razem z nami i wspólnie się bawić – przyznaje Lech Kaczyńki, prezydent BK Poland I.
W Raciborzu obecnie mieści się siedziba BK Poland I. „Błękitni Rycerze” gościli tu po raz drugi. Poprzedni zlot, sprzed dwóch lat, pozostawił w ich pamięci miłe wspomnienia. Niewykluczone, że Raciborszczyzna na stałe wpisze się w kalendarz klubowych imprez. W tym roku zwiedzili Browar Książęcy, Zabytkową Stację Kolei Wąskotorowej w Rudach, Górę św. Anny, przeprawili się w Grzegorzowicach przez Odrę ręcznie napędzanym promem. Sprawny i bezpieczny przejazd grupy ponad stu motocykli na terenie powiatu raciborskiego i woj. opolskiego możliwy był dzięki policyjnej eskorcie. Współorganizatorami i gospodarzami imprezy byli Waldemar Dobrowolski, Dariusz Górski oraz Grzegorz Dik, funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.
(Adk)