Strażacy walczą z zimą
Wyjątkowo pracowity był styczeń dla strażaków z Państwowej Powiatowej Komendy Straży Pożarnej w Raciborzu. W ciągu miesiąca interweniowali 150 razy, podczas gdy rok temu o tej porze mieli tylko 47 zgłoszeń.
Najwięcej interwencji mamy w związku z zimą, głównie z usuwaniem śniegu i sopli z dachów – mówi aspirant sztabowy Stefan Kaptur, zastępca dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej raciborskiej komendy. Sporym problemem są drzewa przewracające się pod ciężarem śniegu. Zdarzało się, że konary spadały na przewody elektryczne, pozbawiając prądu całe miejscowości. W Szymocicach z tego powodu przestały jeździć pociągi.
Kolejnym z zagrożeń, jaki niesie ze sobą zima, są pożary mieszkań. W ciągu miesiąca strażacy zanotowali ich 22. Przy niskich temperaturach ludzie dogrzewają się różnego rodzaju sprzętem, czasami niesprawnym. Zdarza się, że obchodzą się z nim nieumiejętnie. Wtedy dużo nie trzeba, by doszło do tragedii – ostrzega asp. sztab. S. Kaptur.
Rekord padł 31 stycznia. Strażacy wyjeżdżali tego dnia do 15 zdarzeń, z czego w jednym przypadku interweniowali w zadymionym mieszkaniu, w innym – gasili płonące drzewo. Reszta to pomoc przy usuwaniu śniegu. W tym miesiącu kilka razy pompowali już wodę po tym, jak mróz rozsadził rury. Podtopień strażacy obawiają się jednak na wiosnę. Dla nich ta pora roku niesie ze sobą kolejne wyzwania. Jak tylko stopnieje śnieg i zrobi się trochę cieplej, zaraz zaczynają się pożary traw – przyznaje Stefan Kaptur.
W całym kraju straż pożarna ugasiła 174 tys. 188 pożarów . Do miejscowych zagrożeń, czyli przewróconych drzew, wypadków samochodowych, podtopień, wyjeżdżali ponad 190 tys. razy. W tym roku odnotowali już ponad 7,5 tys zdarzeń nie związanych z ogniem i 2,8 tys. pożarów.
Na terenie powiatu raciborskiego w ubiegłym roku strażacy interweniowali 997 razy. W 2004 r. ok. 1120. Wydawało się więc, że tendencja jest spadkowa, jednak wyniki z tylko jednego miesiąca zapowiadają, że nie tylko w styczniu, ale też przez cały rok strażacy na brak pracy nie będą mogli narzekać.
(Adk)