Czekanie na pomnik
Gotowy jest już projekt pomnika papieża Jana Pawła II, który ma stanąć przed kościołem Matki Bożej. Nastąpi to już na początku kwietnia przyszłego roku. Trwa zbiórka pieniędzy.
Pomnik będzie miał wysokość 5,5 m i stanie na granitowym postumencie. Postać Ojca Św. Jana Pawła II, odlana z brązu, została przedstawiona w stroju liturgicznym. W jednej ręce trzyma korony, które poświęcił i umieszczone zostały na obrazie Matki Bożej Raciborskiej z Dzieciątkiem w tutejszym kościele parafialnym, drugą ma podniesioną w geście błogosławieństwa. Treść napisów po obu stronach jeszcze nie jest zatwierdzona. Zostaną one umieszczone na literze M, symbolizującej Maryję, po obu stronach postumentu. Autorem projektu jest prof. Czesław Dźwigaj, dziekan ASP w Krakowie. Będzie też wykonawcą pomnika. Jego zamiarem jest upamiętnienie bliskich związków Ojca Świętego z konkretnym miastem i regionem. Ma na swoim koncie już 40 pomników, które stoją nie tylko w Polsce, ale i za granicą, m.in.: w Rzymie, Argentynie i Niemczech.
Postawienie pomnika w Raciborzu będzie kosztować około 150 tys. zł. Okazuje się, że akcja zbiórki pieniędzy na jego budowę poprzez sprzedaż cegiełek nie przynosi jak na razie spodziewanych efektów. Społeczeństwo jest biedne. Dlatego proboszcz parafii, przy której ma stanąć, ks. Eugeniusz Dębicki, nadzieję pokłada również w ofiarności ludzi, którzy pielgrzymują tutaj z okolicznych wsi, szczególnie latem. Wspomina też, że ciężko będzie uzbierać tę sumę, jeśli nie pomoże Urząd Miasta i Starostwo. Pewną zachętą dla hojniejszych ofiarodawców i osób zaangażowanych w powstanie pomnika ma być to, że zostanie weń włożony pergamin z wypisanymi na nim ich nazwiskami. 16 października planowane jest wmurowanie kamienia węgielnego na przygotowane miejsce, zaś oddanie pomnika ma nastąpić na początku kwietnia 2006 r., w rocznicę śmierci papieża.
Wielu ludzi dziwi się, po co tyle pomników stawia się papieżowi. Otóż nie jest ich wcale tak dużo. W diecezji opolskiej jeden stoi na Górze Św. Anny, drugi będzie w Raciborzu. Gdy powstają nowe, po raz kolejny odżywa spór - czy ufundować dzieło sztuki, czy może kupić i rozdać chleb potrzebującym? Odpowiem tak: biednych zawsze mieć będziecie, jak powiedział Chrystus. Pomnik to dzieło sztuki. Będzie wartością trwałą. Jan Paweł II był jednym z najwybitniejszych Polaków. Czyż zatem nie należy mu się to? Tym bardziej widzę taką potrzebę tutaj, na Śląsku, gdzie ścierają się różne nacje. Niech jego postać nas integruje - mówi ks. Dębicki.
Ewa Halewska